Fifteen

137 19 4
                                    

Są różne rodzaje znajomości. Tak naprawdę słowa "znajomość" nie da się przypisać do tylko jednej regułki. Dla każdego może mieć inne znaczenie. Może być to wstęp do bliższej znajomości, przyjaźni, w późniejszym okresie może nawet miłości. Rzecz biorąc miłość w której partnerzy są dla siebie również przyjaciółmi jest idealna. Ale czy naprawdę miłość może taka być? Osobiście, dla mnie nie ma idealnej miłości. Ani przyjaźni. Zawsze są gdzieś te kłótnie i sprzeczki, nawet o największe głupoty. Ale to właśnie buduje naszą relację. Z każdą kłótnią, która zakończy się zgodą i końcem sporów, nasza relacja staję się coraz silniejsza. Bo życie to nie jest łąka pełna kwiatów i zieleni oraz wąchanie stokrotek gdzieś w oddali. To zdradziecka droga, która w każdym możliwym momencie może Cię ukatrupić. To sztylety które ciągle są nam wbijane w plecy. Ale na każdym sztylecie buduje się doświadczenie. Czym byłby człowiek który nie doznał żadnego cierpienia? Czy taki człowiek w ogóle istnieje? Już od najmłodszych lat przeżywamy jakieś cierpienia. Będąc jeszcze dzieckiem jest to upadek na rowerze. Ale będąc nastolatkiem... Cóż, tu zaczynają się schody... Pierwsze złamane serca, osoby, które ciągle wbijają nam nóż w plecy, fałszywe przyjaźnie i wiele, wiele więcej. To właśnie pokazuje naszą siłę. Jednak nie zawsze jest tak kolorowo. W każdym możliwym momencie coś może w nas pęknąć. Jakby ścianą zrobiona ze szkła rozstrzaskala się na drobny mak. Ja, jako narratorka tej oto powieści muszę żec, iż niedawno sama miałam coś na wzór ataku paniki. Po prostu rzeczywistość mnie za bardzo przytłaczała. Chciałam zniknąć. Latać gdzieś jako nieokiełznana dusza i nie mieć problemów. Zdaje się, że mówię tutaj za dużo o sobie. Powinniśmy się skupić na naszych kochanych bohaterach. W końcu jestem tu tylko osobą, która przekazuje wam ich historię. A może jestem czymś więcej? Gdyby nie ja prawdopodobnie nie usłyszeli byście o tej historii. Pełnej porażek, łez, wzlotów i upadków. Już chyba za bardzo odeszłam od głównego tematu tego rozdziału. Cóż tak już mam w naturze. Umiem zmieniać tematy bez końca.

Fire colors ~ DR x FKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz