-2-

22 1 0
                                    


-2-

Obudziłam się zdezorientowana, gdy nade mną pochylały się dwie osoby. Spojrzałam od jednej do drugiej. Nie byłam pewna, czy spałam 10 minut czy godzinę, ale czułam się bardziej zmęczona niż przed drzemką. Organizm potrzebował większej dawki snu, niż mu zapewniłam. Wyraził swoje niezadowolenie poprzez kilkukrotne ziewnięcie. Magda razem z moją siostrą stały z uśmiechem na twarzach. Przetarłam oczy żeby upewnić się, że nie widzę podwójnie. Gdybym porównywała je charakterem,mogłabym uznać je spokojnie za siostry. Z wyglądem sprawa się komplikowała. Magda była niską blondynką o kształtnej figurze i pięknych niebieskich oczach. Wyglądała jak ideał i każdy to widział,a w szczególności płeć męska. Tak,zdecydowanie oni nie mogli przejść obojętnie obok niej. Rozpylała ten rodzaj czaru,który dla mnie był tajemniczą magią. Milena - moja siostra - była młodsza o 5 lat ode mnie i była moją kopią. Z tą różnicą,że była niższa o 4 centymetry i miała włosy do ramion,podczas gdy ja miałam sięgające do pasa z rozjaśnionymi końcami. Miałyśmy ten sam rodzaj czekoladowego brązu,a nasze twarze pokrywały liczne piegi. Milenę zakrywała je dużo częściej za korektorem,a ja stroniłam od makijażu na co dzień,przez co było bardziej widocznie u mnie.

-Siostra,nie mówiłaś,że zaliczamy dzisiaj imprezkę. - Zdezorientowana spojrzałam na Magdę. Jeszcze tylko tego mi brakowało. Wstałam z fotele i przeciągnęłam się, prostując kości.Kilka z nich chrupnęła,ale nie mogłam na to już nic poradzić. Młodsza już się nie stawałam.

-O nie,nie ma takiej opcji. Milena nie będę robić za Twoją opiekunkę. - Spojrzały na siebie z zadowoleniem. Magda czasami traktowała Milenę, jakby były w tym samym wieku. Czasami czułam się tym podirytowana. Nie chodziło o to, że nie lubiłam spędzać czasu z moją siostrą, po prostu uważałam, że jest zdecydowanie za młoda na imprezy, alkohol i facetów - czyli wszystko co oferowała Magda. Przyjaciółka objęła mnie ramieniem.

-Posłuchaj,Twoja mama poprosiła,żebyśmy wzięły młodą pod nasze skrzydła. - Zaczęła tłumaczyć tonem,który używała,gdy próbowała mnie na coś namówić. Nasza rodzicielka nie chciałaby widzieć jak wygląda opieka Magdy. Pod tymi skrzydłami to Milena odleci i wróci nad ranem. Wystarczyła jedna domówka,na którą zabrałam młodszą siostrę,żeby zostać uziemiona na miesiąc,za niedopilnowanie tego grzdyla.-Magda kontynuowała swój wywód.-Wiedziałam,że jesteś najlepszą siostrą na świecie,więc od razu się zgodziłam. My jako starsze,musimy pokazać tradycję naszych przodkom przyszłemu pokoleniu,które reprezentuje Twoja siostra. Chyba nie chcesz być odpowiedzialna za zamazywanie historii..-Pokręciła głową jakby potępiała moją postawę. Nie mogłam uwierzyć jak bardzo starała się mną manipulować,ta to miała wyobraźnie.

-Siorka, nie spinaj się. Byłam i tak ustawiona z moimi dziewczynami na ognisko,więc będziemy w tym samym miejscu. Nie musisz mnie pilnować. Jestem duża. - Wzruszyła ramionami i wyszła z pokoju. Byłam zrezygnowana. Spojrzałam na Magdę spod byka. Nie dość że nie miałam ochoty na imprezy i tańczenie przy ognisku z bełkoczącymi ludźmi, to jeszcze do tego będę musiała pilnować Milenę. Dużo przyjemniejszy pomysłem było zostanie w domu i nauka.

-Kochana,po prostu się zrelaksuj,odpuść na jeden wieczór. To magiczna noc,kwiat paproci rozkwita tylko w jeden raz, nie zmarnuj tej okazji. - Przyjaciółka puściła do mnie oko i dobrze wiedziałam,co chodzi jej po myśli. Szukanie kwiatu paproci,było elementem kupały,a w rzeczywistości pretekstem do obmacywanek w krzakach. To było oczywiste,w końcu paprocie nie mają kwiatów,tego byłam pewna. - kontynuowała

-Tak dawno nie byłyśmy razem na imprezie, a opieką nad małą się nie stresuj. Biorę ją na siebie.

Usiadłam na łóżku i przemyślałam sprawę. W tym czasie Magda klęczała obok mnie ze złożonymi rękami, w błagalnym geście. Była niemożliwa. Zrobiła duże oczy,a usta ułożyła w podkówkę. Ten wyraz twarzy miała wyrobiony do perfekcji. Obiecałam sobie jeden wieczór zaszaleć,ale później tylko nauka.

Księżyc poślubił SłoneczkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz