Kalendarz adwentowy

Kraina Czarów I

13 listopada

Patrzyła na korytarz załadowany kartonami z jej pokoju w domu rodzinnym. Musiała się wreszcie za to zabrać i rozpakować się. Wzięła pierwsze pudło, zaglądnęła, po czym udała się z nim do sypialni. Poukładała ubrania. W kilku kolejnych pudłach również były ciuchy. Dopiero, gdy dotarła do tych znajdujących się w salonie zrobiła sobie przerwę i zjadła obiad.

Jedząc makaron z szpinakiem, oglądała na laptopie serial i przyglądając się kartonom, liczyła ile jej jeszcze zostało. Dziesięć sztuk, z czego obstawiała, że w większości znajdują się książki. Jedna z bohaterek serialu właśnie dostała kulkę i chyba umierała. Gdy odcinek się skończył i okazało się, że jest to ostatni w tym sezonie wstała i odłożyła talerz do zlewozmywaka z myślą, że umyje go później. Zamknęła laptopa i podłączyła go ładowania, po czym wróciła do rozładowywania kartonów. Tak jak się spodziewała w większości były książki, które poukładała w salonie na regałach. Ostatnie dwa były o wiele lżejsze. Otworzyła pierwsze, w którym znajdowała się biżuteria i kilka szklanych figurek oraz para lalek z porcelany, które stały na szafie w jej pokoju odkąd tylko pamiętała. Dostała je od dziadków na pierwsze urodziny. Podobno kiedyś należały do jej matki.

Zastanawiało ją, co w takim razie znajduje się w ostatnim pudełku. Wszystko, co pamiętała, że pakowała już było na swoim miejscu. Otworzyła karton, a jej oczom ukazały się albumy ze zdjęciami i kilka zabawek i pluszaków, które kiedyś bardzo dawno temu postanowiła zachować. Jej ojciec musiał uznać, że pudełko, które leżało na dnie szafy też ma tu przywieść. Mniejsze pluszaki postanowiła poukładać koło książek, a największego miśka zanieść do sypialni i postawić na toaletce. Wróciwszy do salonu zaczęła układać albumy na najniższej półce.

Gdy skończyła w kartonie zostało tylko pudełko po butach, które przywróciło wspomnienia i coś, co próbowała ukryć w sobie przez ostatnie pięć lat. Otworzyła je i przyglądała się zawartości. Zamknęła oczy i przypomniała sobie tamte chwilę. Przygryzła wargę na myśl o nim, po czym otrząsnęła się. Obiecała sobie, że zdławi to w sobie i nie wróci do tego nigdy.

Podaruj dzieciom uśmiech i nie zapomnij zagwiazdkować.