Rozdział 1

252 7 0
                                    

Kilka miesięcy później

-Dziewczyno czy ty go widzisz? – powiedziała moja przyjaciółka.

Pod szkołę podjechał najbogatszy i najprzystojniejszy chłopak w szkole -  przynajmniej tak uważały  wszystkie laski. Latały za nim jakby był jakimś królem.

- Co mam widzieć? Zwykły chłopak- odpowiedziałam

- Ashley przecież to jest Nick Helson, najprzystojniejszy chłopak w tej szkole   - powiedziała Oliwia

- Wiem kto to. Był u nas na przyjęciu o którym ci mówiłam. Nie jest wcale taki za kogo go uważają – powiedziałam – Ale jak ci się tak bardzo podoba to idź lataj za nim jak reszta tych pustym lalek. Ja idę pod sale bo zaraz zadzwoni dzwonek a nie chce się spóźnić na pierwszy wykład

- Dobra idź, ja przyjdę zaraz.

                 ★   ★  ★  ★  ★  ★  ★


Kiedy podchodziłam pod sale nagle usłyszałam głos jakiegoś chłopaka chociaż bardzo dobrze znałam ten głos.

- Cześć

Odwróciłam się i spojrzałam na chłopaka o umięśnionej sylwetce – To był Nick Helson. Czego on ode mnie chciał?

- Hej, czego chcesz?- parsknęłam
-
- Nie mogę po prostu z tobą porozmawiać? Muszę od razu czegoś chcieć? – odrzekł

- Przecież masz dużo lasek które chcą z tobą rozmawiać. Czemu chcesz  gadać akurat ze mną?

-  Każda inna laska by piszczała z radości gdyby się dowiedziała, że chcę z nią pogadać .

-  Ale ja nie jestem „każdą inną”

W tym momencie zadzwonił dzwonek na lekcje

- Idę na lekcje, bo nie chce się spóźnić – powiedziałam


Dzwonek uratował mnie przed dalszą rozmowa z tym pewnym siebie dupkiem.

Ostatnie słowaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz