ASHLEY
Obudziłam się o 7:00 ale strasznie się źle czułam więc postanowiłam nie iść do szkoły. Napisałam do Oliwii.
" Kochana nie przyjeżdżaj po mnie. Źle się czuje i nie idę dziś do szkoły."
Po napisaniu SMS wziąłem tabletkę i położyłam się dalej spać bo byłam strasznie zmęczona.
Obudziło mnie głośne pukanie do drzwi. Ignorując ból w klatce piersiowej poszłam otworzyć drzwi.
Ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam w drzwiach Nicka. Po jego minie mogłam wywnioskować że jest bardzo przestraszony.- Hej Nick, co się stało? - spytałam
- wszystko dobrze Ashley? Nic ci nie jest? - spytał z zakłopotaniem na twarzy
- tak wszystko dobrze nic mi nie jest a co ma być??
- czemu nie poszłaś do szkoły dziś? - zapytał
- źle się czuje więc postanowiłam że zrobię sobie dzień wolny - odpowiedziałam dalej nie znając odpowiedzi na pytanie czy coś się stało. - wejdziesz? - spytałam
- Innym razem muszę coś jeszcze załatwić, obiecuje!
Pożegnał się i poszedł pospiesznie do swojego samochodu. Stałam przy drzwiach dopóki nie odjechał. Potem wróciłam do pokoju i poszłam spać dalej.
CZYTASZ
Ostatnie słowa
Roman d'amourAshley poznaje przystojnego chłopaka który ma problemy i nikt o nich nie wie. Czy dziewczyna po poznaniu prawdy zdoła pomoc w rozwiązaniu problemów chłopaka? Czy będzie to miało wpływ na ich relacje?