Rozdział 3

160 8 0
                                    

Dostałam wiadomość od Oliwii.

" GDZIE TY JESTEŚ?!"

Kompletnie zapomniałam, że miałam się z nią spotkać. Dalej trzymały mnie emocje po tym co się stało. Postanowiłam, że wrócę do domu i pójdę odpocząć. Napisałam do Oliwii.

"Przepraszam kochana ale jednak nie dam rady. Pogadamy jutro w szkole"

Kiedy wróciłam do domu włączyłam sobie Sex education. Serial tak mnie wciągnął, że nie zauważyłam, która jest godzina. Zasnęłam koło 1:00.
  Obudził mnie dzwoniący budzik w telefonie.
Po przebudzeniu nie myślałam już o Nicku.
Wzięłam ciuchy przygotowane na dziś i poszłam wziąć szybką kąpiel.
Po kąpieli poszłam zjeść śniadanie. Po jakimś czasie usłyszałam klakson. To pewnie Oliwia.
Ubrałam buty i kurtkę. Wzięłam plecak i wyszłam z domu.
Już po chwili byłyśmy pod szkołą.

Nigdzie nie widziałam Nicka. W sali też go nie było. Usłyszałam od lasek siedzących obok, że Nick jest ponoć chory. Ale nie wierzyłam w to, przecież widziałam co się stało . Postanowiłam zapomnieć o tej sytuacji przecież " to nie moja sprawa " . Ale cały czas nie dawało mi spokoju jedno pytanie.

Kto to był i czemu się tak wkurzył jak o to spytałam?

Po szkole pojechałyśmy z Oliwią do mnie i oglądaliśmy razem film popijając wino.
Nagle dostałam wiadomość. Spojrzałam na telefon i przeczytałam:

" Jeszcze raz dziękuję za troskę i przepraszam za moje zachowanie. Wiem że chciałaś mi pomóc ale ty nic nie zrobisz, ja muszę to wyjaśnić"

To była wiadomość od Nicka.  Po co on mi to pisze, mam to gdzieś. A po drugie skąd on ma mój numer ?

Postanowiłam że nie odpisze mu. Chciałam dobrze spędzić czas z Oliwią, nie denerwując się.

Ostatnie słowaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz