Pov. Elizabeth
Przeszłam przez próg kuchni ignorując Freddy'iego przez co stawał się coraz bardziej nerwowy.
-No proszę, wybacz mi...- Powiedział przeciągając błagalnie ostatnią litere.
-Uhm...-Wymamrotałam na znak że mu wybaczyłam , żeby w końcu dał mi święty spokój . Zrobiłam sobie kanapkę na szybko i poszłam do pokoju , a Freddy za mną .
- Nie chce być nie miła ale możesz z tąd pójść?- Zapytałam się chłopaka .
- Nie, nudzi mi się- Powiedział posiadając na łóżku. Dyskretnie schowałam telefon pod poszewkę poduszki którą lekko była rozsunięta.
- Gdzie jest reszta?- Zapytałam zajadając się moją kanapką.
- Ballora tańczy na swojej scenie , Foxy pewnie rozmawia z Mike'iem , A Enard mnie nie interesuje.- Powiedział rozkładając się na moim łóżku .
Kilka minut po skączeniu monologu Funtime Freddy'iego , na złość przyszła do mnie wiadomość wydając lekką wibracje .
-Co to było?- Zapytał się chłopak patrząc na mnie pytającym wzrokiem .I tak czy tak , by to sam sprawdził więc upewniłam sie że nikomu nic nie powie i wyjęłam swój telefon z poszewki.
-Skąd Ty go masz? - Zapytał zaciekawiony chłopak.
-Mike mi go dał żebym pisała jakby coś się stało -Odparłam włączając wyświetlacz telefonu. Na ekranie wyświetliło się jedną wiadomość, myślała że Mike coś chciał , więc zignorowała ta wiadomość. Po kilku minutach znowu coś przyszło , znowu to była wiadomość. Zaciekawiona ją otworzyłam , wyświetlił mi się kontakt o nazwie ,,Tata".
Tata💖
Tata💖: Ja ciebie strasznie przepraszam...
Kim jesteś?: Liz💖
Tata💖: To ja William , nie pamiętasz mnie? Lizzy?
Szybko wyłaczyłam telefon . Niebiesko Oki chłopak patrzył się na mnie pytająco.
-Musiała to być jakaś pomyłka-powiedziałam patrząc na przyjaciela obok.
Nagle do mojego pokoju wyparował Foxy.
-Freddy!! Nie uwierzysz jaki mam pomysł!!- Powiedział Foxy wyciągając Freddy'iego z mojego pokoju.
Znowu mój telefon zawibrował , więc postanowiłam napisać do Mike'a z pytaniem gdzie się aktualnie znajduje , kiedy podał mi "współżędne" udałam sie tam.
Był to zwykły pokój z podgłądem na kamery w całej restauracji . Gdy chłopak mnie zauważył zapytał mnie co mnie tu sprowadza.-Więc o czym chciałaś pogadać?- Spojrzał na mnie pytającym wzrokiem.
- Nie wiem jak to powiedzieć...- Powiedziałam z nutą smutku podając mu telefon.
-T...to przecież n...nie możliwe!- Powiedział Mike bardziej przyglądając się konwersacji. Po chwili nasz ,,tata" A przy najmniej osoba która się za niego podawała, zadzwoniła .
Mike popatrzył na mnie pytającym spojrzeniem , na co ja kiwnełam głowa żeby odebrał.
-L...lizzy? -Odezwał się lekko ochrypniety głos.
-T-Tak?- Odezwałam się niepewnie
Dalej nic już nie usłyszałam , ponieważ rozładował mi się telefon.-Super...-Powiedziałam zażenowana tą sytuacją.
-Możemy spróbować zadzwonić z mojego telefonu-Odparł po chwili ciszy Mike.
Na znak zgody kiwnełam lekko głową.
Jeden sygnał...
Drugi sygnał...
Trzeci sygnał...-H...halo ?-Odezwał się męski głos .
-T...to Na prawdę Ty?- Odezwał się Michael.
- Przecież Ciebie złapali ...-Powiedziałam do telefonu.
-Prosz- Romówca chciał coś jeszcze
powiedzieć ale przerwało mu w połowie wyrazu rozłączając się .Spojrzałam z zaniepokojeniem na Mike , A on na mnie po czym powiedział.
-Pewnie ktoś robi sobie jakieś żarty- Odezwał się klepiąc mnie po ramieniu .-Wracaj do pokoju.
Zrobiłam jak mi kazał brunet , lecz zamiast udać się do pokoju poszłam do kuchni się napić szklanki wody i trochę ochłonąć . Na moje nieszczęście byli tam wszyscy .
-Oh...Hej Baby!-Odezwał się uśmiechnięty Foxy, na co oddałam uśmiech.
- Hej-Powiedziałam biorąc szklankę z półki nad blatem.
-Jak tam samopoczucie?- Zapytał się mnie lekko zmartwiony przez dzisiejsza sytuację.
-Mogło być lepiej - Powiedziałam nalewając wody z kranu do małego naczynia zwanego szklanką.
-Coś się stało? -Zapytała się mnie Ballora.
- Nie , a coś się miało stać?- Zapytałam się jej jak najbardziej można ukryć moje kłamstwo.
- Nie, tak się tylko pytam bo tak nie mrawo wyglądasz
- Ale wszystko jest w porządku -Odparłam uśmiechając się.
//Time skip//
Posiedziałam trochę z nimi po czym udałam się przejść po restauracji .
Kiedy znajdowałam się jak że niebezpiecznym scooping room'ie.
Nagle coś przede mną się zgliczowało?<<<<<<<<<<<<<<<<<
Hejka
Ostatnio znowu nie mam weny i chyba znowu chwilowo nie będę nic wstawiać
Do zobaczenia 😉❤
CZYTASZ
!Zawieszone! Życie Elizabeth Afton ♡ FNaF : Sister location ♡
Fanfiction🥑Opis kiedyś dodam 🥑 Okładka wzięta z pincrest'a , niestety autor nie znany.