Per. Elizabeth
Wstałam o 8;50 i wykonałam moją codzienną rutynę .
Po ogarnięciu się zeszłam na dół, w kuchni zastałam Mike Oraz tatę.-Hej - Powiedziałam ziewając
-Hej- Powiedział Spokojnie mężczyzna.
-Dziś muszę was zabrać do mojej pracy , dlatego że będą naprawiać gaz w domu , a nie chce żebyście się otruli- Powiedział tata.
-W ostatniej chwili! Znaleziono czwórkę zaginionych dzieci w środku "Krwiożerczych robotów " ! Policja nie znalazła żadnych odcisków i dowodów że ktoś mógł je zabić. Teoria jest taka że Roboty zaatakowały dzieci wkładając je do środka!- Rozbrzmiał się dźwięk z telewizora.
-Tam ta osoba co je budowała musiała być jakimś psychopatą. -Powiedział nerwowo się śmiejąc. Tata projektował i budował roboty tylko do Cyrkus Baby pizza word.
-Pewnie tak- Odpowiedziałam z niepokojem w głosie.
-Tato ... a wiesz co się stało z Scarlett ? Czemu ona nie daje znaku życia? Obrażona jest czy co?- William spojrzał z zakłopotaniem na mnie .
-Coś się jej stało?- Zapytałam
-Nie wiem, Henry od jakiegoś czasu wydaje się dziwny i nie chce mi nic powiedzieć na jej temat.-Powiedział nerwowo Mężczyzna
<<Time skip > >
Minął już miesiąc, nadal nie mam kontaktu z Scarlett, martwię się o nią. Ostatnio też nie widzę się z Casidy .
Cały czas mam mętlik w głowie, minęło już dość dużo czasu a my nadal nie umiemy o tym zapomnieć o śmierci Chrisa, Dotego dochodzą te wszystkie inne martwe dzieci.♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Hej mam nadzieje że wam się podobało.
203 słowa
CZYTASZ
!Zawieszone! Życie Elizabeth Afton ♡ FNaF : Sister location ♡
Fanfiction🥑Opis kiedyś dodam 🥑 Okładka wzięta z pincrest'a , niestety autor nie znany.