Per. Elizabeth
Wkońcu musiał nastąpić ten dzień...
Chris nie żyje...
Jego śmierć spowodowały schizy i halucynacje po ugryzieniu w płat czołowy przez Fredbear'a.
Jego psychika została wykończona przez halucynacje.
Czemu musiało się tak skończyć? Czemu on? Przez dłuższy czas zadawałam sobie te pytania w myślach. Nagle ktoś zawołał mnie na dół, To był tata.-Elizabeth...-Powiedział słabym głosem z powodu przemęczenia.
-Tak?-Obiecaj mi że nie zbliżysz się sama do Baby .Okej ?- Powiedział tata. Trochę mnie to zdziwiło że w takich okolicznościach ,Tata pyta mnie o to.
-Obiecuje -Obiecałam bo nie chciałam go Jeszcze bardziej pogrążać.
< < Time skip > >
Minęły 4 miesiące od pochówku Chrisa, Dużo się u nas zmieniło tata dziwnie się zachowywał , Oraz w naszym miasteczku zaginęła 4 dzieci w Five night's at Freddy 's . Restauracje zamknięto.
Per . Williama (Kilka dni temu )
To wszystko mnie przerasta!
Muszę się jakoś odstresować , ale jak?
Ostatnio odstresowuje mnie widok krwi, ale nie mojej tylko czyjejś.
Czyż nie prawda że widok spływającej dziecięcej , szkarłatnej cieczy. To takie satysfakcjonujące.
Dzisaj mam zastąpić jednego z ochroniarzy w Freddys fazber pizza. Będzie się działo!<< Time skip > >
Byłem już w lokacji . Było od groma dzieci, tak bardzo pragnołem widzieć krew jednego dziecka.
Nagle moje oczy ujrzały małą grupkę osób bawiącą się zabawkami w koncie. Bez dłuższego namysłu pokierowałem się na zaplecze gdzie były zapasowe stroje. Ubrałem sprężynowy strój ze starej lokacji.-Hej dzieci! Mam dla was niespodziankę! Ale musicie mi ją pomóc przynieść!-Uradowane dzieci ruszyły za mną . Kiedy weszliśmy do Office room'u zdjąłem zbędny strój i wyjąłem nóż.
<< Time skip > >
Po mojej "zabawie" włożyłem ciała do leżących obok animatorników.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
O to kolejny roździał, mam nadzieje że wam się podobało.
Zostawcie gwiazdkę bo to mnie motywuje ◇
269 słów
CZYTASZ
!Zawieszone! Życie Elizabeth Afton ♡ FNaF : Sister location ♡
Fanfiction🥑Opis kiedyś dodam 🥑 Okładka wzięta z pincrest'a , niestety autor nie znany.