31 grudnia

228 5 2
                                    

W domu Potterów w dużym pokoju przy jednym stole siedziało kilka rodzin. Dorośli bawili się przy mocniejszych trunkach,  a dzieci biegały, tańczyły i krzyczały bawiąc się w tę wyjątkową noc.

- ... i tego dnia była największa sprzedaż w naszym sklepie. - zakończył z uśmiechem Ron, a blondynka na jego ramieniu z uśmiechem dała mu buziaka. Ginny pokręciła głową na przechwałki brata ale tylko uniosła kieliszek ku górze.

- Nasze zdrowie i aby w przyszłym roku taka sprzedaż była codziennie! - zawołał pan Wesley i z radością całując Molly w policzek. Dzieci zaczęły tańczyć i bawić się balonami.

- To kto chce drinka? - spytał Harry. - Ginny, kotek? 

- Ja chętnie, ale ty? - zaśmiała się. Goście również zaczęli się śmiać. 

- Ja! Jak najbardziej! Zdrowia ! - wrzeszczał chwiejąc się lekko na nogach. Do pokoju weszli państwo Snape.

-Ooo, drogi bohater i najmądrzejsza jego wybranka, a ma prawię siostra. - Szedł w ich stronę Harry z otwartą butelką, nie bezpiecznie się chwiejąc. - Co was tyle nie było?

- Potter... -zaczął Severus, a Hermiona szturchnęła go w żebro. - Harry byliśmy zobaczyć czy wszystkie dzieci świetnie się bawią i które z nich dotrwają do północy. 

- Ins-instykt  nauczycielski czy coś? - dopytywał Harry.

- Tacierzyński! - krzyknął Ron przewracając krzesło i siedzącą na nim jego aktualna dziewczyna. W pokoju zapanowała cisza, a po chwili śmiech. Ron wraz z swoim ojcem, po tym jak Molly puknęła go w ramię i Billem starali się pomóc wstać jego dziewczynie. Severus skrzywił się, a Potter zbliżył się do nich. Hermiona krzyknęła i uniosła do góry ręce gdy Harry potknął się albo o zabawkę albo o swoje nogi, a trzymana w jego rękach butelka przechyliła się i zawartość z niej z niej oblałaby ją. Severus w ostatniej sekundzie wyjął różdżkę i zablokował wylewający się Ognistą aby suknia Hermiony nie ucierpiała.

- Przep-raszam! - wrzeszczał Potter trzymając się krzesła.

- Harry! -  Podeszła do niego rozbawiona Ginny, inni śmiali się w głos.

- Najmocniej, ja nie wiem. Mońka wybacz! - Słaniał się na nogach Wybawca Magicznego świata.

- Oj, Harry. Na szczęście Severus rzucił zaklęcie i suknia nie ucierpiała ale wasz dywan.

- Nic mi nie jest!- zawoła dziewczyna Rona siadając na krześle i machając rękoma.

- Ginny, kotku! - odwrócił się w stronę swojej żony Potter. - Wybacz!

Wszyscy śmiali się, a Ginny starała się zrobić srogą minę ale rozbawiona nie dała rady i przytuliła męża.

- A ile wódki ucierpiał!? -wrzasnął Ron.

- Chyba mało, brat. I polej, ale nie wylej. - zaznaczył Percy. Ron pokiwał głową i zaczął nawlewać z butelki na stolę. Molly z uśmiechem wyszła do pokoju obok w którym świętowały dzieci. Państwo Snape siedzieli na swoich miejscach, a Ron wyciągnął rękę po kieliszek Severusa. Harry usiadł załamany na krześle ale po chwili zaczął się śmiać.

- Harry, pij i pamiętaj ten rok się kończy może być tylko lepiej! - rzekł Bill.

- Dzięki bracie - uśmiechnął się Harry.

- Uwaga! Zaraz będzie północ! A fajerwerki! - Do pokoju wbiegło kilkanaście dzieci z balonami lub szklankami.

- No do roboty! - zawoła Ginny.

- Tak już pędzę! - zawołał Harry.

- A ty gdzie! - Powstrzymała go żona. - Severus, Bill, tata chyba wy najbardziej jesteście wstanie.

- No idź! Dzieci czekają. - Szturchnęła Severusa żona, a on skrzywił się i sztywno wstał. Pan Wesley poprawił koszulę, a Bill wstał i po chwili usiadł rozkładając ręce.

- Ja mogę! - zawołał Charlie. - George wstawaj! 

- Idźcie, a George zaraz przyjdzie - rzekła Molly podchodząc do syna na kanapie. 

Po dłuższych przygotowaniach wreszcie wszyscy się ustawili w ogrodzie za domem. Państwo Granger z córką jej mężem oraz trojką dzieci. Obok ich stali Potterowie ze swoimi dziećmi i Teddy'm i państwo Wesley ze swoimi dziećmi i ich rodzinami, dziećmi powitali kolejny magiczny rok dużą ilością fajerwerków i sztucznych ogni z którymi zrobili coroczne zdjęcie na który wszyscy krzyczeli "Szczęśliwego nowego roku" ( Ci co wytrzymali) :)

------------------------

Szczęśliwego Nowego Roku ! Aby był lepszy niż poprzedni i do boju bo przed nami kolejny rok!

Ps. Wiem lekkie opóźnienie :)

Miniaturki i Talksy XDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz