Tak pomyślałam, że może zrobię mini maraton :)
1/5
--------------
Huncwoci idą pod peleryną po północy w stronę Wrzeszczącej Chaty.
Syriusz: Lunatyk już na nas czeka.
James: Przecież robimy co możemy. Uwaga!
Peter pisnął gdy chłopcy nagle się zatrzymali.
Syriusz: Co jest?
James *szepnął*: McSztywna.
Syriusz&James&Peter nabrali powietrza i starali się nie oddychać i stać nie ruchomo.
McGonagall zatrzymała się nie daleko nich i zaczęła pociągać nosem.
Syriusz&James&Peter popatrzyli na siebie robiąc się coraz bardziej czerwoni.
McGonagall rozejrzała się i po dłuższej chwili westchnęła i poszła przed siebie.
Syriusz&James&Peter wypuścili powietrze.
Syriusz: Myślałem, że się uduszę.
James: No.
Syriusz: Dobra idziemy, Lunio czeka.
James kiwnął głową.
Peter cały czerwony sapnął.
Peter: Chłooopaki pooczekkajcie.
Syriusz&James szli jednak dalej.
Peter *westchnął*: Jak zawsze. * zaczął ich gonić*
CZYTASZ
Miniaturki i Talksy XD
FanfictionMiniaturki i Talksy XD #11 Huncwoci - 19.07.2020 #9 Snames - 25.10.2020 #5 Snames - 03.01.2022