Pov.Napierak
===Sobota===
-Serio? Musimy iść akurat tędy?
-Będzie szybciej... i przy okazji żeby się przywitać.
-Ja mogę iść dłużej.
-Chodź - powiedziałem i poszedłem w stronę Kuby, Tobiasza i Michała.
-Będę tego żałował - mrukną chłopak i poszedł za mną
-Ja też...
Pov.Mikols (poggers)
Zauważyłem że Buszz i Wojtek idą w naszą stronę. Kiedy byli już obok, Napierak rzucił tylko krótkie "heej"
A ja oczywiście postanowiłem coś odwalić bo czemu nie.-Czekaj! Skoro my się znamy, a Buszz też się zna z tobą. To czemu by się nie poznać, co? - powiedziałem szorstko, i spojrzałem na Buszza.
Michał - mruknąłem, i wyciągnąłem rękę w stronę chłopaka.
Po kilku sekundach patrzenia sobie co chwilę w oczy, usłyszałem tylko:
-Kuba. - powiedział nie podając mi ręki, a potem poszedł w drugą stronę
Napierak tylko przewrócił oczami, a potem popatrzył na nas błagalnym wzrokiem, i poszedł za Kubą.
Potem tylko słyszałem jak Wojtek coś krzyczy do Buszza ale nie zabardzo mnie to interesowało.
-Mikols, nie obrazisz się jak teraz sobie pójdziemy, prawda? - zapytał Kubir i popatrzył na mnie.
-Właśnie? - zapytał Tobiasz
-Ni-
-Super! - zakrzyczał Kuba, i pociągnął Tobiasza za rękę.
-Czyli zostałem sam... - pomyśłałem, i poszedłem się przejść.
Pov.Tobiasz
Poszliśmy z Kubą przejść się po parku. Gdzieś około 19 poczułem że robi się zimno, mimo iż miałem na sobie ciepłą bluzę.
Spojrzałem na Kubę, i zauważyłem że ma na sobie tylko koszulkę z krótkim rękawem, a właśnie zbliżaliśmy się do mojego domu.
-Kuba? Zostaniesz u mnie na noc? I tak nie masz żadnej bluzy więc by Ci było zimno, a nie będziesz wracał do domu po ciemku.
-Noo... w sumie to mogę zostać.
Pov.Napierak (oho)
-Jakbyś nie mógł normalnie mu podać ręki. - mruknąłem
-O co ci znowu chodzi? - warknął i przewrócił oczami.
-O nic. Po prostu mógłbyś czasami normalnie się zachowywać.
-Kurwa, masz do mnie problem, bo nie podałem ręki jakiemuś twojemu znajomemu.
-Nie, po prost- zacząłem, ale chłopak mi przerwał
-Dobra, nie ważne.
Niby się pokłóciliśmy ale i tak dalej szliśmy razem tylko że w ciszy.Po chwili Buszz skręcił w stronę jakiegoś drzewa, i usiadł pod nim, a ja obok.
Wiedziałem, że Kuba ma problem z poznawaniem nowych osób, więc ta cała "kłótnia" to raczej moja wina, ponieważ nie powinienem w ogóle zaczynać o tym rozmowy. Jednak, zdenerwowałem się kiedy Buszz odezwał się tak do Mikolsa, a raczej właśnie nie odezwał, bo jednak z Michałem też się przyjaźnie.
-Przepraszam, może nie powinienem tego mówić... - powiedziałem cicho.
-Spoko... po prostu, zapomnijmy o tym. - odpowiedział po chwili.
-Mhm... - mruknąłem, i oparłem się plecemi o Buszza, a głowę położyłem na jego ramieniu.
Dopiero teraz zauważyłem że jesteśmy na polanie, oraz że przed nami widać bardzo ładny zachód słońca.
Pov.Kubir
Tobiasz zapytał mnie o przenocowanie u niego, na co oczywiście się zgodziłem.
Raczej z wybraniem kto gdzie spi nie było problemu, ponieważ obydwoje zasnęliśmy na kanapie oglądając film.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Wczoraj nie było rozdziału, bo wstałam około 23 i mi się nie chciało XD
Dobra, bo ja narazie nie mam pomysłu co dalej napisać, wiec jak ktoś ma jakiś pomysł to na pv niech mi napisze pls.
Ale że manhunt będzie? Poggers
CZYTASZ
Ekipa Rapy - What if?
Fanfiction🌈👀✨EKIPA RAPY✨👀🌈 W TRAKCIE KOREKTY Zapraszam do @Toxic_Side czyli do mojej jedynej gwiazdki na niebie, w tamtych czasach:3 . . . Rozpoczęcie: 19.01.2021 Zakończenie: - lmao xhyba nigdy😰😰/jk #1 w Tobiaszgaming 21.09.2021!!! #1 w Kwadratowamasak...