Pov.Tobiasz
Jechaliśmy już około 30 minut. Co prawda miałem trochę popsuty humor, ponieważ zgubiłem moją ulubioną bluzę. Jeśli któryś z chłopaków mi ją przez przypadek zabrał to ich chyba zabije.
Tak jak ustaliliśmy, siedziałem z Kubirem. Nie mieliśmy o czym zabardzo rozmawiać, a po ostatniej sytuacji też było między nami trochę niezręcznie.
Spojrzałem na chłopaka który siedział obok mnie, jego oczy były zamknięte a w uszach miał słuchawki, zapewne słuchając swojej ulubionej playlisty na Spotify.
Westchnąłem, ponieważ chciałem zacząć z nim jakąś rozmowę, ale Kubir mi to uniemożliwił. Skoro przysypiał, to nie chciałem nic do niego mówić, ponieważ wcześniej wyglądał na zmęczonego.
Pov.Napierak
-Posuń się. - mruknąłem i spojrzałem na chłopaka.
-Jak mam się kur...-de posunąć. - odpowiedział zirytowany, i przewrócił oczami.
-Nie wiem! Nie mam miejsca.
-Japierdole... - powiedział cicho, i przysunął się trochę do okna.
Nie była to kłótnia, od jakiegoś czasu często tak rozmawialiśmy. A poza tym, przyzwyczaiłem się już, że Kubę wsyztsko irytuje, szczególnie moje zachowanie, na myśl o tym parsknąłem cicho pod nosem.
-Ej! Chłopaki... - usłyszałem głos Michała, który jeszcze przed chwilą spał.
-No? - mruknąłem, i spojrzałem na niego.
-Patrzcie. - powiedział, i wskazał głową, na fotel przed nami.
Wychyliłem głowę, i zauważyłem Kubira który spał na ramieniu Tobiasza. Słodko.
Cofnąłem się z powrotem na siedzienie, i popatrzyłem w stronę Mikolsa który miał lenny face na twarzy. Spojrzałem, tym razem na Busza, był odwrócony w drugą stronę, i patrzył w okno.
-Widziałeś?
-Mhm... - mruknął, i spojrzał na mnie.
-A co, też chcesz? - powiedział tym razem jakby weselszy.
-Ja wale... debil-
-No co? - powiedział przez śmiech.
-Nie. Nic... - powiedziałem i spojrzałem w przeciwną stronę od chłopaka.
-Nie kurwa, proszę, nie rób mi tego... - powiedział z udawaną rozpaczą w głosie i wybuchł śmiechem, a ja razem z nim.
Ostatnio gadaliśmy o typowych pick me girl, obrażaniu się bez powodu, i podobnych do tego rzeczach. Busz miał z tego beke, z resztą tak samo jak ja.
Nawet zaczęliśmy się "obrażać" na siebię dla beki, ale zawsze kończyło się to śmiechem. Tym razem również nie móglismy przestać się śmiać.
-Dobra dobra dobra, koniec. - powiedział, kiedy już się uspokoiliśmy, jednak nasze twarze nadal były rozbawione.
Coraz częściej mam wrażenie że Kuba się zmienił, no dobra. Może nie zmienił, a bardziej otworzył. Co prawda jedynymi osobami z którymi się zadaje jestem ja, no i Mikols, ale wcześniej nie miał nikogo.
Tak bardzo się cieszę że jestem takim debilem i wtedy na niego wpadłem... - Na myśl o tym uśmiechnąłem się sam do siebie.
-O czym myślisz? - prawdopodobnie przykułem uwagę Busza tym, że przez dłuższy czas byłem cicho.
-O tym jak się poznaliśmy. - odpowiedziałem zgodnie z prawdą.
-Huh, od tamtego czasu ani trochę się nie zmieniłeś. - powiedział, jakby zamyślony. Zgadywałem że zapewne myślał o dniu naszego poznania.
-Co masz na myśli? - spojrzałem na niego z zaciekawieniem.
-A to, że dalej nie uważasz, i gdyby nie ja, już dawno gdzieś byś się wypierdolił, i byłbyś cały poobijany. - powiedział z zadowoleniem w głosie.
-Ej! Nie prawda...
-Dalej jesteś nie wychowany. - powiedział naciskając na ostatnie słowo. - Pamiętasz jak w szkole wypierdoliłeś się we mnie, i nawet nie raczyłeś podnieść moich zeszytów? Tak? A na tej wycieczce? Była podobna sytuacja, tylko zrzuciłeś coś innego, nie pamiętam dokładnie co to było. - dalej wymieniał moje zachowania.
-Po pierwsze, to nie raczyłem podnieść twoich zeszytów, bo się zestresowalem. A po drugie, to nie były zeszyty, tylko książki, kretynie. A po trzecie to- ja?! Nie wychowany?! Proszę Cię!
-Sam jesteś kretynem. Hmm... co jeszcze? A! Dalej mnie tak samo wkrzuasz, jak podczas naszego poznania. - powiedział i usiadł wygodniej na fotelu.
-To chyba tyle... - mruknął po chwili.
-Czemu musisz być takim... - zacząłem, ale zabrakło mi słów.
-Tak? Co chciałeś powiedzieć? - zapytał, zapewne zadowolony z obrotu sytuacji.
-Że jesteś moim kochanym cymbałem, Kuba.
CZYTASZ
Ekipa Rapy - What if?
Fanfiction🌈👀✨EKIPA RAPY✨👀🌈 W TRAKCIE KOREKTY Zapraszam do @Toxic_Side czyli do mojej jedynej gwiazdki na niebie, w tamtych czasach:3 . . . Rozpoczęcie: 19.01.2021 Zakończenie: - lmao xhyba nigdy😰😰/jk #1 w Tobiaszgaming 21.09.2021!!! #1 w Kwadratowamasak...