16

902 82 60
                                    

🥕🥕🥕

Pov.Kubir

Otworzyłem oczy i pierwsze co zrobiłem to wziąłem telefon do ręki.

Nie... - pomyślałem i ponownie spojrzałem na dzisiejszą datę.

To już dzisiaj?! Ja nawet nie jestem spakowany! - wykrzyczałem w myślach i zerwałem się z łóżka.

Wyciągnąłem walizkę z pod łóżka i zacząłem pakować do niej swoje ubrania przy okazji sprawdzając czy nie zostawiłem żadnych rzeczy pod łóżkiem lub gdzieś na podłodze.

Kiedy spakowałem już ubrania, poszedłem do pokoju chłopaków.

-Heej, spakowani już? - powiedziałem i spojrzałem na trójkę uśmiechniętych  chłopaków, chociaż pytanie raczej kierowałem do Mikolsa i Napieraka, bo wątpiłem że Busz w ogóle mi odpowie.

-Taak, przed chwilą skończyłem! -  pisnął Napierak.

-A nie widzisz? - powiedział dumny z siebię Mikols, i wskazał na swoją walizkę i torbę która na niej leżała.

-Nie chcę wyjeżdżać... - mruknął Wojtek i upadł plecami na swoje łóżko.

-Marudzisz. - usłyszałem Busza, który dopiero teraz postanowił się odezwać.

-Coo!? A ty niby chcesz wracać? - pisnął najmłodszy.

-Tak? Mam już dość tego wyjazdu. - powiedział Busz i przewrócił oczami.

W pokoju nastała cisza więc postanowiłem się odezwać.

-Emm... a jak siadamy w autokarze?

-Znaczy...- myśleliśmy że ty siedzisz z Tobiaszem, więc Busz siedzi z Napierakiem a ja siadam obok nich.

-Umm... ja- Tak miałem siedzieć z Tobiaszem.

-To ustalone! - powiedział szczęśliwy Napierak i wziął telefon do ręki.

-Dobra to ja idę się jeszcze skończyć pakować. - powiedziałem i wyszedłem z pokoju.

XXX

Pov.Tobiasz

Obudziła mnie osoba która właśnie weszła do pokoju i usiadła na kanapie na której spałem.

-Cześć... - mruknąłem, domyślając się że to Kubir.

-Ta, hej - usłyszałem ciche mruknięcie.

-Ymm, wiesz może jak siadamy? W sensie w autokarze...

-Chłopaki powiedzieli że oni się już ugadali w trójkę, więc no... musimy siedzieć razem.

-Oh okej. Wiesz... szczerze to nigdy nie myślałem że ktoś dogada się z Buszem, mam na myśli bliższą relacje.

-Taak, też nie dawno o tym myślałem. W sumie to fajnie by było go bliżej poznać.

-Dokładnie, w sumie wydaję się dość ciekawą osobą.

Po tej rozmowie wstałem z łóżka i podszedlem do szafy po moje ubrania, następnie udałem się w stronę łazienki żeby się przebrać. Kiedy już to zrobiłem, poszedłem po moją walizkę która była już w połowie spakowana, i zacząłem pakować rzeczy, które dalej są nie spakowane. (XD)

XXX

Byliśmy już prawie spakowani a dopiero za 2 godziny mieliśmy być przed głównym wyjściem. Tam miał czekać na nas autokar.

Co chwilę któryś z nas chodził po domku, szukając rzeczy których wcześniej nie móglismy znaleźć, jedynie Mikols czasami przechodził obok któregoś z nas i chwalił się że on już dawno wszystko spakował, czasami już nie mogłem go słuchać. To moja wina że nie mogę znaleźć mojej bluzy?

XXX

Pov. Mikols

Szedłem z Buszem i Wojtkiem, w stronę autokaru, a trochę za nami szedł Tobiasz z Kubą.

Staliśmy chwilę przed hotelem, a po kilku minutach podjechał autokar do którego odrazu wsiedliśmy.

Jak wcześniej ustaliliśmy, Busz usiadł z Napierakiem, a ja obok nich tylko że po drugiej stronie, po chwili przed chłopakami usiadł Kubir z Tobiaszem.

Kiedy każdy już wsiadł, w końcu ruszyliśmy w stronę naszej szkoły...

Ekipa Rapy - What if?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz