𝑰'𝒎 𝑵𝒐𝒕 𝑻𝒉𝒆 𝑶𝒏𝒍𝒚 𝑶𝒏𝒆 | 𝑱𝒆𝒐𝒏 𝑱𝒆𝒐𝒏𝒈𝒈𝒖𝒌

6

Uchyliłam leniwie powiekę słysząc swój budzik. Wyłączyłam go i spojrzałam na chłopaka. Coś czuję, że szykuje się długa rozmowa jak mama tutaj wparuje.

- A ty nie miałeś iść wcześniej do domu? - zapytałam a on się tylko uśmiechnął.

- A co już mnie wyganiasz? Nie no miałem się jeszcze wymknąć w nocy ale podejrzewam, że miałaś koszmar bo tak mnie w nocy skopałaś, że do tej pory bolą mnie plecy - powiedział a ja się podniosłam.

- Przepraszam - spuściłam głowę - Ale przynajmniej teraz wiesz, że nie możesz przychodzić do mnie jak jest już grubo po 24 - powiedziałam a ten tylko prychnął.

- Dobra zaraz przyjdzie mama i jak cię zobaczy to.. - i się stało. Do pokoju Weszłam mama i szeroko otworzyła oczy widząc w moim łóżku Jeon'a i mnie na podłodze.

- A ty co tutaj robisz? - zapytała a ja położyłam się na dywanie czując, że zaraz się uduszę.

- M-Mamo nie martw się. Kook przyszedł wieczorem bo mu się nudziło - powiedziałam czując, że powoli nie wytrzymuje. Zaczęłam powoli chichrać pod nosem tak samo jak chłopak. Kobieta spojrzała na nas i z przymrużnymi oczami po czym powoli zamknęła drzwi a ja już nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać tak samo jak chłopak.

- Dobra spierdzielaj do domu bo chce się ubrać - powiedziałam a tek tylko coś mruknął.

- Ty nie miałcz sobie pod nosem tylko wypierdzielaj i Czekaj na mnie pod domem - powiedziałam a on przytaknął i otworzył okno by po chwili wejść na drzewo i móc przedostać się do swojego domu. Westchnęłam cicho i podeszłam do szafy po czym wyciągnęłam czarne, luźniejsze jeansy i biały opięty top. Rozczesałam włosy i zrobiłam delikatny makijaż. Wzięłam torebkę i zeszłam na dół.

- Śniadanie zjem na stołówce! - krzyknęłam gdy Weszłam na ganek. Założyłam buty i wyszłam przed dom gdzie akurat czekał na mnie chłopak.

- Dłużej się nie dało? - zapytał a ja przewróciłam oczami - Zostanie Ci tak - mruknął i zaraz udaliśmy się w stronę szkoły. Założyłam na nos okulary przeciwsłoneczne gdyż nawet pomimo ranka mocne słońce powodowało zawroty głowy i gorąco.

- Ja idę na angielski - powiedziałam a on przytaknął i udał się w stronę Jimina i Jin'a.

- Soyoon! - obróciłam głowę w stronę wysokiego mężczyzny - Czemu nie powiedziałaś, że przyjeżdżasz!? - Jin mocno mnie przytulił po czym założył ręcę na piersi.

- Bo to miała być niespodzianka. A teraz przepraszam ale muszę iść na angielski - uśmiechnęłam się i szybko przytulając chłopaka udałam się wewnątrz szkoły. Zaraz poczułam jak ktoś zakrywa mi oczy.

- Channie wiem, że to Ty - zaśmiałam się a on westchnął.

- Skąd ty to wiesz!? - oburzył się dorównując ze mną kroku.

- Widzisz tylko Ty nie potrafisz trzymać łap przy sobie. Zdążyłam zauważyć już to wczoraj - powiedziałam a on tylko zaczął przeklinać pod nosem.

- Hey! Czemu nie czekacie na mnie? - zaraz obok mnie i Christopher'a pojawiła się Chae.

- Właśnie cię szukaliśmy - powiedziałam a chłopak przytaknął.

- Rosé nie zapominaj, że dzisiaj stawiasz mi frytki - powiedział do blondynki a ona przewróciła oczami.

- Dobra ja mam teraz Angielski a wy? - Chan stanął przed nami idąc tyłem przy okazji uważając na ludzi.

- Ja mam Koreański - Rosé przymknęłam oczy oddychając głęboko - Nienawidzę tego przedmiotu całym sercem - syknęła przez zaciśnięte zęby.