Naukowa imprezka

502 7 0
                                    

(TI) właśnie ogarniała się do szkoły . Jej klasa miała mieć dzisiaj wycieczkę do pewnego bardzo znanego miejsca w Nowym Jorku . Cieszyła się ,że w końcu urwie się z tej nudnej szkółki i pozwiedza cokolwiek . Od zawsze kochała zwiedzać miasta ,dawne zabytki i co to było stare . (TI) chciała w przyszłości zostać naukowcem ,oraz panią ,która dokładnie bada i zwiedza zabytki . To było jej marzenie ,które prędzej czy później miało się spełnić . (TI) dotarła do tegoż budynku wspinając się po schodach . (TI) biegła nieprzerwanie i chciała znowu dotrzeć gdzieś wysoko . By być jak ptak i po prostu latać za marzeniami i pięknymi widokami . (TI) była ubrana tak ,że przyciągała uwagę innych a zwłaszcza jej największy atut piersi były lekko widoczne z powodu lata . Wbiegła jeszcze wyżej dostając się na ponad 78 piętro ów wieżowca . To według niej była naukowa imprezka ,ale brakowało tutaj jakiś naukowców czy chociaż geeka ,który by ją posiadł nawet w tym wielkim holu . 

- O cześć jestem Peter powiedział trzymając w ręku zeszyt . 

(TI) przedstawiła się mu i poszła wraz z tym gekkiem gdzieś gdzie nie było ludzi a do tego miało być klimatycznie ,cicho i idealnie do zdejmowania okularów . 


Preferencje Marvel +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz