Bohater :Hawkeye
Rozpisana wersja rozdziału gdzie uprawialiście swój pierwszy seks .
(TI) była już znudzona i zmęczona ciągłą gonitwą . Praca w urzędzie ,chodzenie po mieszkaniach i wysyłanie awizo dołowało ją . Nie była wypalona zawodowo ,ale to miała być jej ostatnia podróż . Gdzieś poza granicami jej świadomości wychodziła druga (TI) . Pełna werwy ,świadomej siebie kobiety pragnącej faceta ,który będzie dla niej kumplem i zajebistym kochankiem . Właśnie ta (TI) wychodziła z niej podczas tej podróży pociągiem . Coraz bardziej dobijała się w jej głowie i sercu chcąc powiedzieć zwyczajnie kobieto nie bądź taka sucha jak maki tylko coś zrób z tym . (TI) musiała jej posłuchać i wziąć sprawy w swoje ręce . Siedziała sama w przedziale ,ale ktoś jednak miał się pojawić .
- Dzień dobry siema kontrola biletów proszę pani .
(TI) Spojrzała na niego jak zahipnotyzowana . Obudziła się i wręczyła mu bilet .
- Dziękuje powiedział wystrzeliwując strzałę z łuku w drzwi ostatniego wagonu ,które po chwili pękły z hukiem .
Do (TI) dotarło ,że to jest właśnie ten moment na uderzenie . Niech to będzie mój własny strzał dodała sama do siebie i zaczęła z nim flirtować na milion różnych sposobów .
- Proszę za mną proszę pani -odparł prędko ciągnąc ją za rękę .
(TI) ciągnęła go jak wariatka i całowała w usta nie puszczając ich . Nie wahała się i ściskała mu kutasa ,który stawał się coraz większy i twardszy . Nie bronił tylko jęczał i uległ wielkiej pokusie. Oddawał pocałunki wkładając jej ręce pod bluzkę i rozbierając ją . (TI) wycałowała mu klatkę i zeszła na jego przyrodzenie . Ściskała je delikatnie ,by go nie uszkodzić . Jęczał i drżał ale nie opierał się . Wycałował jej małe piersi ciesząc się ich widokiem . Odlatywała i jęczała aż miło .Odpiął jej spodnie ,zdjął jej majteczki i zobaczył jej nagą muszelkę . (TI) pocałowała mu penisa i zaczęła robić mu dobrze ,bo na samą myśl o lodzie robiło jej się skrajnie niedobrze . Uśmiechnął się i jęczał dając znać ,że mu się to podoba .
- Niech to będzie mój strzał stulecia proszę pani odparł i wszedł z nią swoim wielkim jak maczuga penisem .
Zapiszczała i uniosła głowę w górę rozkładając mu swoje nogi . Wylizał ją i wtedy wbił go w nią . (TI) przyciągnęła go do siebie budząc swoją własną kobiecość i kochała się z nim jak szalona aż pociąg nie zatrzymał się na ostatniej stacji swojej trasy .
CZYTASZ
Preferencje Marvel +18
FanfictionBędą to preferencje dotyczące postaci Marvela i ich preferencji seksualnych i związkowych .