(TI) właśnie wracała z zakupów . Musiała przebiec wszystkie sklepy spożywcze ,jubilerskie i oczywiście z ciuchami . Tutaj mogła mieć wszystko za rozsądną cenę . Centrum Handlowe Tytan jej na to pozwalało . (TI) biegała i latała szukając czegoś co by jej pasowało . Mogła mieć wszystko ,lecz nie miała jednej rzeczy . (TI) była pozbawiona obu nóg i latała po galerii na wózku inwalidzkim . To mogło być ciężarem ,lecz wcale nie musiało . Popychała swój wózek aż dotarła do jednego ze sklepów . (TI) kupiła sobie ubrania dopasowany do jej rozmiaru koronkowy stanik i majteczki . Chciała w ten sposób nawet sama dla siebie czuć się piękna i prawdziwie pożądana . Miała też jeden prosty cel . Stać się atrakcyjną dla swojego przyszłego napotkanego na drodze faceta ,który ją pożąda .
- Dziecko co ci się stało ? zapytał łagodnym głosem kucając .
(TI) podała mu swoją dłoń i popłakała się . To mógł być jej największy przyjaciel ,albo wróg .Przedstawiła mu się i przycisnęła mocniej rękę . Byś może czuła podświadomie ,że jej pomoże .
- Wyglądam jak szalony tytan o imieniu Thanos i może taki jestem ,ale nie dla kogoś takiego. Jestem łagodnym fioletem. Złap mnie za rękę maleńka .odparł ściskając pieść .
(TI) zaufała mu i złapała patrząc mu w oczy . Były pełne łez i swojego rodzaju bólu . (TI)Zauważyła jak ścisnął ją coraz mocniej wystawiając już dwa palce .
- Jestem przeznaczeniem kochanie ryknął po czym pstryknął palcami .
(TI) miała jeszcze pomóc moc owego pstryknięcia na własnych nogach .
CZYTASZ
Preferencje Marvel +18
FanfictionBędą to preferencje dotyczące postaci Marvela i ich preferencji seksualnych i związkowych .