,,Moce AFO'' Bakudeku/Kirideku

17)

CZAS I MIEJSCE: kolejne dwa miesiące później, UA, Sala lekcyjna

Katsuki

Od dłuższego czasu mam mętlik w głowie. Wszystko mnie denerwuje a zarazem przygnębia. Ostatnio mam dość ciężki okres.

Jednym z powodów jest to, że za niedługo mamy egzaminy końcowe. Mimo, iż wiem, że napiszę to dobrze... stresuję się.

M- Ciekawe jak Izuku pójdzie z egzaminami...

U- To było pytanie? Wiadomo, że zda! On jest niesamowity!

Do tego ci debile nie dość, że spotykają sie z tym nerdem to jeszcze dobijają mnie gadaniem o nim. Niech wreszcie przestaną! Stop! Prosze!

A i zapomniałbym. Oprócz tego, jeszcze gravitybum jest coraz bardziej popularny. Jak tak dalej pójdzie zaraz mianują go bohaterem numer jeden. Kurwa. Obym nie wykrakał.

A ten cały shitty hair... jest jeszcze większym gównem niż mi się zdawało. Cały czas mysli o Deku. Skąd wiem? Otóż zawsze robi takie maślane oczy gdy o nim mówi. Dlatego wiem kiedy o nim mysli, bo wtedy tez robi te oczy. Buja w obłokach zasraniec jeden. Niech kopnie w kalendarz czy coś.

Kurwa. Nie powinienem tak mówić...

Gdyby nie Deku wszystko byłoby zajebiscie. Nie dekoncentrowalbym sie bez przerwy. Zawsze gdy o nim myślę robię cos głupiego. Obym nie zaprzątał sobie nim głowy na egzaminach...

CZAS: 2 tygodnie później

Wyszedłem pierwszy z sali. Odrazu skierowałem sie do wyjścia ze szkoły. Dzisiaj zadawałem egzamin pisemny. Jutro bedzie typowo bohaterski. Chcę się dzisiaj dobrze przygotowac. Nie mogę sie dekoncentrować. Muszę być w pełni skupiony tak jak dzisiaj. Nawet udało mi sie nie myslec o Deku... Pewnie on tez teraz bedzie zdawał... Kurwa no i znowu o nim myślę. To jest takie frustrujace. Cała moja przyszłość zalezy od tego egzaminu, a ja o głupotach myślę. Muszę dzisiaj wypocząć by mieć siłę na jutro. Z tego co słyszałem testy nie są jakos specjalnie trudne, patrząc na nasze możliwości. 

Jednak ja chcę zdobyć jak najlepszy wynik. W odróżnieniu od testu pisemnego, ocena z tego egzaminu jest wygłaszana tego samego dnia.

Gdy przechodziłem przez próg szkoły, usłyszałem bardzo irytujący głos

Mon(Monoma)- I jak dzikusie? Oblałeś? Ha! Cała klasa A to takie beztalencia! Nie zdziwiłbym sie gdybyście wszyscy nie zdali.

Nagle Chlopak upadł na ziemie. Za nim stała rudowłosa dziewczyna z klasy B

Ke(Kendo)- Przepraszam za niego. Nie potrafi sie opanowac

Prychnalem i poszedłem w swoją stronę.Nie będę marnował na nich swojego czasu.

O 16 postanowiłem wyjść na dwór by chwilę pobiegać. Oczyszczę umysł i dotlenie się. To dobrze zrobi na moj mozg.

Założyłem jakieś dresy i bluzkę. Wyszedłem z dormitorium i zacząłem swój luźny trening. Postanowiłem pobiegać tylko pół godziny ponieważ nie chciałbym sie przemęczać przed jutrzejszym dniem. 

Jednak moje plany pokrzyżowała pewna grupa złoczyńców.

Narrator

Liga złoczyńców- a konkretnie Tomura Shigaraki.

Już od ponad dwóch lat Nie moze sobie poradzić z przegraną AFO. Chlopak stał sie desperatem który robi wszystko by sie zemścić. Jego honor jak i liga ,,posypały się''.