~22~

450 26 9
                                    

Pov : Sasuke

Byłem zdziwiony jego widokiem w gabinecie Hokage. Naruto pomylił pomieszczenia? Czy po prostu czekał na siódmego?

- Naruto , gdzie Hokage? Miałem zgłosić że wróciłem do wioski - spytałem

- Siedzi przed tobą , Baka - odpowiedział z ,,poker face"

- To ty jesteś tym legendarnym bochaterem??!?!? - krzyknąłem zdziwiony

- Tak? I co z tego? - odpowiedział chłodno

- zmieniłeś się... - powiedziałem cicho tak aby nie usłyszał

- mówiłeś coś ? - spytał

- Nie nic.. - mruknąłem

- Słuchaj no , zawiodłem się na tobie , zostawiłeś córkę i żonę same , nie jesteś tu mile widziany - powiedział niemiło

- Wiem.. ale Sakura i Sarada mi wybaczyły! Postaram się być lepszy ! - krzyknąłem tonem takim , jak niegdyś odpowiadał Naruto na wyzwanie

- Mam taką nadzieję... - prychnął

- Naruto słyszałem że moja córka przyjaźni się z twoim synem, mogę go poznać? - spytałem

- Jak chcesz mogę poznać cię z moją cała rodzina , skoro już jesteś powinniśmy poprawić kontakt - powiedział Naruto i wstał z krzesła

- A ty czasem nie masz obowiązków? - spytałem

- aktualnie miałem iść na przerwę , przejdziemy się do mojego domu - odpowiedział i otworzył drzwi

-----------------

Gdy znajdowaliśmy się przed drzwiami Naruto zapukał i wyciągnął z za pleców jakiegoś misia.

- Mamusiu!! Idę otworzyć ! - krzyknęła jakaś dziewczynka , a więc miał dwójkę dzieci?

Słyszałem kroki idące w stronę drzwi. Gdy dziewczynka nam otworzyła całą rozpromieniała.

- Tatuś!!! - krzyknęła zadowolona

Gdy dziewczynka skoczyła na Naruto przypomniało mi się o naszym związku. Praktycznie każdy z Konohy już o nim nie pamiętał , a ci którzy zapamiętali uważali go za zwykle dorastanie lub zauroczenie. Rozmyślania przerwała mi Hinata, a więc to z nią wziąłeś ślub?

- Kotek wróciłe- Sasuke-kun?... - powiedziała Kobieta

- No cześć Hinata.. - odpowiedziałem cicho

- Mamusiu kim jest ten pan? - spytała dziewczynka

- To jest.. Pan Sasuke , przyjaciel twojego tatusia - odpowiedziała Hinata dziewczynce

- Dzień dobry ... Jak się nazywasz? - spytałem z uśmiechem

- Himawari! - krzyknęła radosna dziewczynka

- Miło cię poznać , a czy mogę wejść? - zapytałem

- Jasne.. wejdź - odpowiedziała Kobieta

Weszliśmy do domu rodziny Uzumaki. Wszystko było skromne ale eleganckie , jak normalny dom. Na szafce były zdjęcia ze ślubu Hinaty i Naruto. Było też mnóstwo innych zdjęć np z wakacji czy z dziećmi. Przypatrzyłem się uważnie Naruto i dopiero teraz zauważyłem jak bardzo się zmienił. Był wyższy niż kilka lat temu , miał trochę mięśni i miał bardziej męską posturę. Nie był już takim kurduplem i chudzielcem jak kiedyś , spokojnie moge przyznać że wygląda bardziej męsko niż ja. Na moje policzki spłyną lekki rumieniec , nie wiedziałem czemu. Przecież kocham żonę , a etap zauroczenia w Naruto już dawno minął. Z rozmyślania o Uzumakim wyrwał mnie krzyk jakiegoś chłopca.

- TATO! OBIECAŁEŚ MI DZIŚ TRENING ! - krzyknął blond włosy chłopak

Z wyglądu był jak kopia Naruto , jednak z daleka było widać że uśmiech Naruto odziedziczyła bardziej Himawari. Z samego charakteru był podobny do Naruto , ale o wiele bardziej wkurzający.

- Kim jest ten koleś ? - spytał Blondyn

- To.. ojciec Sarady , mój przyjaciel z dzieciństwa - odpowiedział Naruto

- To Sarada ma ojca? - spytał zdziwiony Boruto

- Boruto o takie rzeczy się nie pyta , sprawy rodzinne - odpowiedziała mu Hinata

- Witaj Boruto , słyszałem że jesteś przyjacielem mojej córki - powiedziałem miło

- Tak to prawda.... - odpowiedział chłopak

- Zjesz z nami obiad ? - spytała Kobieta

- Nie chce się narzucać - odpowiedziałem

- Nie robisz kłopotu Sasuke-kun , usiądź - powiedziała Hinata

- No dobrze - odpowiedziałem i usiadłem

Hinata podała obiad do stołu. Zaczęliśmy jeść , obiad był naprawdę dobry. Gdy zjedliśmy pomogłem Kobiecie pozmywać. Poszliśmy do salonu aby usiąść na kanapę i na spokojnie porozmawiać. Naruto spojrzał mi się w oczy , ja również wpatrywałem się w jego błękitne tęczówki. Na moje jak i Blondyna policzki zaczęły wpływać lekkie rumieńce. Nikt nie odrywał wzroku, byliśmy w siebie wpatrzeni jak w obraz.

- Tato wszystko ok bo patrzycie tak na siebie dobre 10 minut? - zapytał Boruto

- Nie.. ZNACZY TAK - odpowiedział chaotycznie Naruto

- dobrze się czujesz kochanie? - spytała Hinata

- Wiesz , chyba pójdę się położyć - powiedział Blondyn

- Dobrze , odpoczywaj - odpowiedziała Kobieta po czym zaprowadziła Naruto do pokoju

- Ja się zbieram dzieciaki , muszę wracać do domu - powiedziałem i wstałem z kanapy

- Dobrze! Do zobaczenia wujku Sasuke! - krzyknęła uśmiechnięta Dziewczynka

- Miłego dnia - odpowiedziałem i wyszedłem z domu Naruto

Nie wiedziałem o co chodzi. Przecież te uczucia z przed laty były tylko dorastaniem prawda? Ale przecież już dawno dorosłem.. Nie wiedziałem co robić w chwili spotkania naszych oczu. Przecież mam rodzinę, czemu nadal czuję pustkę?... Gdy zbliżyłem się do domu miałem wyrzuty sumienia, i to ogromne. Otworzyła mi Sarada , natychmiast ją przytuliłem.

- Tato? Czemu tak późno? - spytała dziewczynka

- byłem w domu Hokage - odpowiedziałem

- Naprawdę?!? Pewnie cię lubi! - powiedziała dziewczynka

- Oj Sarada , to przecież mój przyjaciel - powiedziałem i zaśmiałem się

- Coo??? - spytała zaciekawiona Sarada

- Mamusia ci wszystko opowie - odpowiedziałem - a teraz idź spać - dodałem

- Dobrze Tatusiu! Dobranoc! - powiedziała zadowolona dziewczynka i skierowała się w stronę pokoju

Skierowałem się w stronę łazienki by wziąść prysznic. Zmieniłem bandaże na lewej ręce, a raczej jej pozostałości i wszedłem pod prysznic. Woda spływała po moim ciele, a moje myśli krążyły po Naruto. Na moją twarz zaczęły nachodzić rumieńce a po mojej głowie zaczęły nachodzić bardziej.... ,,Pikantne" sceny z Blondynem.

------------------------------------------

Ohayo 💞 mam nadzieję że podoba wam się ten rozdział tak samo jak inne 💓 i bardzo wam dziękuję za przemiłe komentarze , które naprawdę motywują 👉🏻👈🏻 nie mam już nic do napisania więc Bayooo🌺

Ps . Przepraszam za błędy i autokorekty ale jest już późno i nie mam siły sprawdzać :c





SasuNaru / przeciwieństwa się przyciągają Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz