Rano
Wstałam dziś trochę później bo była
10⁴⁷ jak na mnie to dość późno. Za 6 godzin muszę już być na lotnisku, dzień zacznę od chłodnego prysznica. Weszłam pod prysznic wykąpałam się ogolilam się nalożyłam piling na ciało i potem wszystko spukałam. Jak wyszłam z pod prysznica założyłam ręcznik i podeszłam do Lustra wpatrując się w nie zobaczyłam Malinki które jeszcze nie zeszły rozczesalm włosy i je wysuszyłam, umyłam zęby i zrobiłam delikatny makijaż pomalowałam tylko rzęsy i nalożyłam mała ilość korektor pod oczy. Jak wyszłam z łazienki zobaczyłam że chloe nadal śpi podeszłam do szafy i wyjęłam outfit ktory się dziś ubiorę wyglądał tak:
Nie ubieram często sukienkę ale dziś postanowiłam ubrać się ładniej niż zwykle. Jak już się ubrałam zeszłam do bufetu który znajduje się na parterze naszego akademika. Zamówiłam sobie tosty i herbatę czekając przy stoliku napisałam do Louisa.Konwersacja y/n i Louisa
Y/n💗:Hejka jesteś już w samolocie?
Louis💗:Tak od jakiegoś czasu. Coś się stało?
Y/n💗:Nie tak tylko pytam. Masz jakieś żeczy do zrobienia w samolocie czy idziesz spać?
Louis💗:Chyba pójdę spać.
Y/n💗:W takim razie nie przeszkadzam wyśpi się.
Louis💗:widzimy się za kilka godzin Pa.
Y/n💗:Do zobaczenia pa.
(Koniec konwersacji)
Jak odłożyłam telefon moje jedzenie już było na stoliku wzięłam się za jedzenie. Jak zjadłam zamówiłam jeszcze chloe bagietke z warzywami i razem z jej śniadaniem ruszyłam do pokoju.
Chloe:O hejka gdzie byłaś?
Ty:Na śniadaniu wzięłam ci bagietke.
Chloe:O dziękuję. Tak wogóle idę dzisiaj na randkę.
Ty:Co ty gadasz nie mów że z Wayattem
Chloe:no właśnie z Wayattem.
Ty:AAAA...-zaczełyśmy się drzeć-w czym idziesz na randkę?
Chloe:Nie mam pojęcia-rozmyśliła się- mogła byś mi coś pożyczyć?-zapytała
Ty:Jasne że tak-odparłam i podeszłam do szafy-przez dłuższy czas coś wybierałyśmy ale po 5 minutach wyciągnęłam czarną błyszczącą sukienkę-a co myślisz o tej ?
Chloe:Jest świetna napewno mogę ja pożyczyć?
Ty:Jasne że tak -podałam sukienkę chloe
Chloe:Aaaa dziękuję- wzięła ode mnie sukienkę i od razu ja ubrała wyglądała ślicznie
Ty:OMG ale mega wyglądasz.
Chloe:Dzięki że mi ją pozyczyłaś
Ty:Nie ma za co. Tak wogule która godzina ?
CZYTASZ
love skirmishes||Louis Partridge ♡
Fanfiction,,Nie wiedziałam że kubek gorącej herbaty zmieni moje życie o 180 stopni " Historia o nienawiści i miłości! ♡ Jeśli interesują cię opowieści o natoletniej miłości, o życiu nastolatków w akademiku o przyjaźniach w śród celebrytów, problemach z którym...