10

734 21 2
                                    

Wróciłaś do akademika i dostałaś wiadomość od louisa.

Louis:Nie wiem czy wspominałem żebyś wygodnie się ubrała.

Ty:Dzięki za wiadomość.

Twoje muśli:Zaje****ie wydał nie potrzebnie hajs na jakąś sukienkę.

Poszłaś się pomalować, na codzień tego nie robisz i ubrałaś to:

Poszłaś się pomalować, na codzień tego nie robisz i ubrałaś to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Chloe:Gdzie idziesz?

Ty:Louis mnie gdzieś zaprosił, tylko nie wiem gdzie.

Chloe:A ok (myśli chloe:Dlatego pytał jakie y/n kwiaty lubi)

Była 17.50 gadałaś chwilę z chloe i wyszłaś do
holu była 18.15 stał tam Louis Partridge wyglądał nieziemsko patrzył się na mnie i przegryzał warge nie lubiałam jak chłopak tak robił patrząc na.mnie ale Louis wyglądał nieziemsko w dodatku w rękach trzymał moje ulubione kwiaty Gerbery wyglądały tak:

mnie ale Louis wyglądał nieziemsko w dodatku w rękach trzymał moje ulubione kwiaty Gerbery wyglądały tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Podeszłam do Luisa Z uśmiechem na twarzy.

Louis:Proszę to dla modeleczki.

Ty:Wow dziękuję pierwszy raz dostałam od chłopaka gerbery, zazwyczaj zostawałam róże.

Louis:Pięknie wyglądasz z uśmiechem na twarzy, chodź zabieram Cię w cudowne miejsce!

Pociągnął mnie tak że razem pobiegliśmy w stronę wesołego miasteczka, wtedy doszło do Ciebie to że właśnie jesteś na randce, ale czułaś się wspaniale i zaczęłaś czuć coś do louisa, ale nie wiedziałaś czy on też coś do Ciebie czuje dlatego nie pokazywałaś tego po sobie. W wesołym miasteczku ktoś zrobił wam kilka zdjęć wyglądały tak:

 W wesołym miasteczku ktoś zrobił wam kilka zdjęć wyglądały tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
love skirmishes||Louis Partridge ♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz