Rano obudziła mnie chloe była bardzo szczęśliwa
Chloe:Wstawaj śpiochu!!!
Ty:Co się stało pierwszy raz cię widzę z rana taką zadowoloną
Chloe:Nie uwierzysz odwołali lekcje do końca miesiąca
Ty:Jakie plany na dziśiaj?
Chloe:Pomyślałam że pojedziemy na zakupy ale nie po ubrania tylko po ozdoby do pokoju skoro mamy tu mieszkać przez długi czas możemy umilić to miejsce
Ty:Okej to ja się szybko ubiorę i pójdę nam po śniadanie i o 12 ruszamy
Chloe:Ok to Ty idź na śniadanie A ja idę do noah i razem z nim pójdę do szkoły bo wychowawczyni napisała że mam podejść po karty pracy do końca miesiąca mamy je wypełnić
Ty:Okej to do zobaczenia w pokoju za jakieś 20 minut
Chloe wyszła A Ty ubrałaś się w to:
Wzięłaś portfel i poszłaś do dunkin po kawę wzięłaś 4 mrożone kawy i 8 Cruasantów dla siebie Chloe Noah i Louisa weszłaś do akademika i zobaczyłaś wiadomość od chloe
Chloe:Będę za 20 min drukarka się popsuła
Ty:Moja biedna czekam ze śniadaniem niech noah przyjdzie od razu do nas OK?
Chloe:Oki
Razem ze śniadaniem weszlaś do pokoju i napisałaś do louisa
Ty:Wpadniesz do mnie do pokoju?
Louis:Będę za 2minuty
Jak napisał tak wszedł
Louis:Hej kochanie-podszedł do Ciebie i delikatnie pocałował Ty odwzajemniłaś jego pocałunek
Ty:Jak się spało kochanie?
Louis:Było ok tylko jak przyszłej to noah trochę Hrapał ale nie przeszkadzało mi to A jak moja księżniczka po wczoraj powiedziałaś chloe?
Ty:Wczoraj było super jeszcze nigdy się tak nie bawiłam A chloe nie miałam kiedy powiedzieć zresztą powiem jej dzisiaj mamy w planach jechać na zakupy będziemy ozdabia nasz pokuj
Louis:Czyli dzisiaj nie spędzimy razem czasu
Ty:Spędzimy wieczorem zapraszam Was na noc oglądania filmów
Louis:Kocham cię najbardziej na świecie
Złapał mnie w tali i delikatnie przyciągnął do siebie przytulalismy się do puki nie usłyszeliśmy pukania do drzwi była to chloe i Noah
Chloe:O hejka Louis nie wiedziałam że tu jesteś
Louis:Hejka y/n po mnie napisała żebym wpadł
Chloe:Nie no spoko nie mam nic przeciwko tylko wczoraj rano jeszcze się kłuciliscie.
Noah:Dobra to co na śniadanie?
Ty:Mrożona kawa i Cruasanty mam nadzieję że lubicie
Louis:dziękujemy -usmiechnoł się do Ciebie
Twoje mysli:On jest taki slodki jak się uśmiecha ale jak będzie się tak uśmiechał to wszyscy zaraz będą wiedzieć o nas i o naszym związku
Ty:Dobra ja z chloe idziemy na zakupy wrócimy najszybciej o 16 wpadnijcie dziś do nas na film ?
Noah:Pewnie że tak razem z Louisem i tak nie mamy co robić więc luz :-)
Chloe:My załatwiłyśmy śniadanie to wy zalatwiacie kolację
Louis:Nie ma sprawy do wieczora
Ty:Do potem papa-Noah wyszedł pierwszy A Louis za nim Ty wysłałaś mu buziaczka on przegryzł tą swoją durną warge i się uśmiechnął
Chloe:Dobra jestem gotowa bierz co ci będzie potrzebne i idziemy
Ty:Oki już biorę i idziemy
Wzięłaś torebkę i poszłyście do galerii chodzilyscie po sklepach i kupiłyście dużo ozdób po kilku godzinach wróciłyscie do akademika i zaczełyscie ozdabia pokuj wyglądał tak:
CZYTASZ
love skirmishes||Louis Partridge ♡
Fanfic,,Nie wiedziałam że kubek gorącej herbaty zmieni moje życie o 180 stopni " Historia o nienawiści i miłości! ♡ Jeśli interesują cię opowieści o natoletniej miłości, o życiu nastolatków w akademiku o przyjaźniach w śród celebrytów, problemach z którym...