31

475 30 8
                                    


Razem z Louisem siedzieliśmy i przytulaliśmy się do siebie.

Louis:To co teraz robimy?

Ty:Nie jesteś zmęczony?

Louis:Spałem w samolocie.

Ty:W takim razie co chcesz robić?

Louis:Możemy iść na spacer.

Ty:Okej tylko pójdę do pokoju się przebrać w coś wygodnego.

Louis:Okej to ty idź się przebrać A ja zaraz po Ciebie przyjdę.

Ty:Okej widzimy się za pięć minut.

Powiedziałam po czym wyszłam z jego pokoju, idąc akademickim korytarzem, kierowałam się prosto, do swojego pokoju. Gdy weszłam od razu podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej, wygodne ubrania. Wyglądałam tak:

Gdy się ubrałam do pokoju wszed, nie kto inny niż Louis Partridge we własnej osobie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Gdy się ubrałam do pokoju wszed, nie kto inny niż Louis Partridge we własnej osobie.

Louis:Widzę że już jesteś gotowa.

Ty:Tak możemy wychodzić.

Louis:To ruszamy. -Powiedział po czym złapał mnie za rękę i wyszliśmy z akademika.

Szliśmy w strone parku ale przed wejściem do niego Louis zmienił kierunek.

Ty:Gdzie idziemy?

Louis:W pewno miejsce.

Ty:Jakie miejsce ?

Louis:Nie mogę powiedzieć?

Ty:Chcesz mnie zaprowadzić do jakiegoś lasu i mnie zabić?

Louis:Nie zabije cię, nie ufasz mi?

Ty:Ufam Ci ale idziemy w strone jakiegoś lasu.

Louis:Nie idziemy do lasu obiecuje Ci.

Ty:Okej ufam ci.

Resztę drogi szliśmy w ciszy ale konfortowej ciszy. Gdy doszliśmy na miejsce byliśmy na jakiejś łące gdzie płynęła rzeczka.

Ty:Wow Louis tu jest ślicznie.

Louis:Dlatego cię tu zabrałem.

Ty:Skąd wiedziałeś o tym miejscu?

Louis:W pierwszy dzień kiedy tu przyjechałem przyszlem tu tak przypadkiem.

Ty:Dziękuję ze mnie tu zabrałeś loui.

Louis:Nie musisz mi dziękować.

Ty:Ale i tak dziękuję.

Usiadłam na ziemi to samo zrobił Louis.
Oparłam swoją głowę o jego ramię, a on poparł swoją głowę o moją i tak siedzieliśmy do puki nie usłyszałam dźwięku przychodzącej wiadomości.

Konwersacja y/n i Kim.

Mama❤:Hej córcia.

Córcia❤:Hej mama coś się stało?

love skirmishes||Louis Partridge ♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz