• Wolfstar • Jednak Miłość •

I

Remus

Zaczął się 6, czyli kolejny rok nauki w Hogwarcie. Niby się powinienem cieszyć lecz intryguje mnie jedna rzecz, a raczej osoba... Syriusz.

Mimo, że rok szkolny zaczął się 4 dni temu, mam wrażenie, że on mnie unika. Możnaby było powiedzieć, że przecież minęły dopiero cztery dni i może po prostu nie mieliśmy okazji na siebie wpaść, ale halo. Mamy jedno dormitorium na 4 osoby i jakoś dziwnym trafem, akurat gdy do niego wchodzę to Syriusz musi wyjść, albo gdy ja wychodzę to po chwili on wchodzi.

I jak to nazwać?

Nawet gdy jechaliśmy do Hogwartu i siedzieliśmy razem z Jamesem, Peterem i właśnie Syriuszem to on unikał mojego wzroku i jakiej kolwiek interakcji z wyjątkiem "Cześć", albo gdy spytałem: "Jak ci minęły wakacje?" odpowiedział po prostu "Dobrze", a po chwili wyszedł z przedziału na resztę podróży.

Co ja mam teraz myśleć?

Powinienem go o to zapytać?

Powie mi w ogóle?

Wstałem z zimnej podłogi w bibliotece i poszłem do dormitorium. Miałem zamiar zapytać Syriusza co się stało, że się do mnie nie odzywa, ale ten, gdy tam wszedłem po prostu zamknął oczy udając, że śpi.

Świetnie

Tylko kto normalny śpi o 18:00?
Nie powiem, że nie jest mi smutno z tego powodu, bo z całej naszej "ekipy" to Syriusza lubię najbardziej.

No nic.

Minęły dopiero 4 dni, a tu już mamy napisać esej z transmutacji na 2 rolki pergaminu. Więc wziąłem się do roboty.

***

Po godzinie gdy oderwałem się od biurka. Zauważyłem, że za oknem zrobiło się już ciemno, a Syriusz jak "spał", tak teraz pewnie na serio zasnął.

Peter też próbował napisać to wypracowanie z moją pomocą, ale zapisał tylko jedną rolkę pergaminu, bo powiedział, że i tak próbował i więcej nic nie wymyśli.

James za to gdy się spytałem, czy ma wypracowanie powiedział, że nie, ale ma plan jak je napisać i poderwać Lili za jednym razem. Mówił: "Wpadłem na genialny pomysł. Spytam się Lili, czy mogłaby mi pomóc i wtedy będę miał możliwość spędzenia z nią trochę czasu".

Jak powiedział tak zrobił. Wybiegł z dwoma pergaminami i piórem w stronę dormitorium dziewczyn.

Syriusz

No więc w te wakacje odkryłem, że mam problem. Bardzo duży problem, a na imię mu Remus.

A jaki konkretnie problem?

Miłość

Przez całe wakacje nie zdarzył się dzień, aby przestać o nim myśleć.
O jego jasnobrązowych włosach, miodowych oczach i co najgorsze... malinowych ustach.

Więc mówiąc krótko...

Zakochałam się w moim najlepszym przyjacielu.

Nie chcę zepsuć naszej przyjaźni dlatego za cel roku obrałem sobie odkochanie się.

___________________

Witajcie w mojej nowej książce
W ogóle chciałam się tylko przywitać
No więc

✨Witajcie✨

Ps:
Zrobiłam aktualizację rozdziału. Dodałam perspektywę Syriusza.

Edit:
4.04.2022 -wszystkie rozdziały poprawiam pod względem ortograficznym, jeśli jakieś pominęłam przepraszam ale mam dysortografię a moja autokorekta nie działa :)