15

2.8K 170 5
                                    

Harry stoi z szeroko otwartymi ustami, gdy wchodzę do kuchni. Podchodzę do niego biorę nachosa z miski którą trzyma w dłoni , a druga dłonią zamykam jego szczękę. Wkładam trójkątny kawałek do ust i zaczynam żałować, że za moment muszę opuścić dom. Tym razem przekąska mu się udała. Dodał czerwoną paprykę i dużo sera.

Słyszę dzwonek więc biegnę otworzyć. Jestem dość zdenerwowana. Otwieram drzwi, Zayn stoi oparty o framugę i przysięgam, że wygląda jak Bóg. Jego włosy są idealnie uczesane. Ubrany ma czarny, dopasowany garnitur i czarną koszulę. Na twarzy ma kilkudniowy zarost i wygląda z nim znakomicie. W ręce trzyma bukiet kwiatów. Uśmiecha się szeroko na mój widok i składa pocałunek na moim policzku.

( Włącz muzykę dodaną w mediach.)

- Witaj, wyglądasz pięknie. Proszę to dla Ciebie- mówi wręczając mi kwiaty. Nie wiem czy jestem w stanie oddychać. Dziękuję i wręczam kwiaty Harremu ,proszę by wstawił je do wazonu.

Wychodzimy i wsiadamy do auta Zayna. Jestem dość zdenerwowana. Mężczyzna kładzie swoją prawą dłoń na mojej i w ten sposób jedziemy całą drogę.

Zayn zatrzymuje auto po trzydziestu minutach drogi. Wyciąga kluczyk i patrzy na mnie. Zagryza dolną wargę i dotyka mojego policzka.

- Ufasz mi ?- pyta, a ja kiwam powoli głową. Mulat, wyciąga z kieszeni marynarki opaskę na oczy i zakłada mi ją - w takim razie możemy iść- mówi i wychodzi z auta, po chwili słyszę jak otwiera moje drzwi i łapie mnie za ramię. Wychodzę a drzwi auta się zatrzaskują. Jestem taka ciekawa, gdzie mnie prowadzi. Czuję zapach lasu, słyszę jak drzewa delikatnie szumią, kołysając się na wietrze. Pod moimi nogami trzaskają drobne patyki i szyszki. Na pewno jesteśmy w lesie lub w parku. Jedna dłoń mężczyzny położona jest na moich plecach, w drugiej trzyma moją dłoń. Nie boję się, najwyżej zginę z rąk najprzystojniejszego mężczyzny na świecie. Wchodzimy na jakiś drewniany pomost więc wiem, że jesteśmy nad rzeką. Och, niech ściągnie już tę opaskę, chcę zobaczyć gdzie jesteśmy.

Zayn ściąga mi opaskę. Jesteśmy nad rzeką, na pomoście. Zaczyna robić się ciemno i widać już pojedyncze gwiazdy na ciemniejącym niebie.

Patrzę na niego wyczekująco, myślałam że jesteśmy tu w konkretnym celu, a tu nie ma nawet butelki wina. Chyba zbyt wiele sobie wyobrażałam. Moja podświadomość  pokazuje mi język. Zaczynam się niecierpliwić, bo naprawdę nie wiem po co ten cyrk. Zayn łapie moją dłoń i całuje moje palce delikatnie.

- Nie chciałem, by to był wieczór spędzony w restauracji. To dość przereklamowane- mówi- wymyśliłem wiec to - dodaje wzruszając ramionami i wskazuje ręką bym odwróciła się w stronę rzeki. Delikatnie się odwracam i dostrzegam łódź, ozdobioną setkami lampek. O mój Panie. Brakuje mi powietrza, to najpiękniejsza i najlepsza randka w moim życiu.

Łódź podpływa bliżej pomostu, a Zayn prowadzi mnie na malutkie schodki. Pomaga mi wejść, a po chwili sam znajduje się na pokładzie. Prowadzi mnie na przód łodzi (nie wiem czy nazwanie tego dziobem byłoby właściwe, więc napisałam to tak) jest tam stolik z dwoma krzesłami i nakryciem dla dwóch osób. Zayn otwiera wino i nalewa do kieliszków, podnosi jeden i wręcza mi, drugi bierze dla siebie.

- A więc wypijmy za Ciebie, za Twoje piękne oczy, usta, nos i ten pyskaty język- mówi unosząc swój kieliszek - zaintrygowałaś mnie już pierwszego dnia, gdy byłem u was w domu- podchodzi bliżej i składa delikatny pocałunek na moich ustach - wypijmy za naszą znajomość- stuka swoim kieliszkiem o mój i oboje upijamy łyk wina. Zabiera mój kieliszek z ręki i odkłada go na stół. Statek rusza a ja słyszę muzykę. Bierze moją dłoń i prowadzi mnie kawałek dalej od stolika. Zakłada moje ręce na swoją szyję. Sama bym tego nie zrobiła, jestem jak sparaliżowana. Jego dłonie lądują na dole moich pleców i delikatnie nami kołysze. Patrzymy w swoje oczy i chcę by ta chwila trwała wiecznie. Zbliża się do mnie bardziej i całuje namiętnie moje usta. Oddaję pocałunek i wysłuje się z słowa muzyki. Idealnie pasuje do mnie.

I love, watching your every move
Trying to get close to you
Seems like I'm falling in love
I feel, heaven under my feet
Wrapped up in silky sheets
Come lay your head down next to me

It's you who
I give the most to
I'll let you go when you need room
It's you who
I give my heart to
Baby be careful
I've only got one

I want to travel inside your mind
And find out what you like
So I can give you what you mean to me
You are a dream come true
My prayers were answered too
I've been searching all my life

(Kocham obserwować każdy twój ruch 
Próbując zbliżyć się do ciebie
Wygląda na to że zakochałam się
Czuje, niebo pod moimi stopami
Opakowany w jedwabne prześcieradło
Przyjdź położyć głowę obok mnie

To Ty, komu
Daję najwięcej
Pozwolę Ci odejść, kiedy będziesz potrzebować przestrzeni
To Ty, komu
Daję moje serce 
Kochanie bądź ostrożny
Mam tylko jedno

Chcę podróżować wewnątrz twojego umysłu
I dowiadywać się co lubisz
Więc mogę ci ofiarować to co dla mnie znaczysz
Jesteś spełnieniem marzeń
Na moje modlitwy odpowiedziano także
Szukałam całe życie)

Przerywamy pocałunek bo całe niebo pokryły sztuczne ognie. Podnoszę głowę i mam łzy w oczach , nikt nie zrobił dla mnie czegoś bardziej romantycznego. Śmieję się głośno a Zayn staje za moimi plecami i mocno mnie przytula. Pragnę go bardziej niż kogokolwiek wcześniej. Przypominam sobie te wszystkie dni od początku naszej znajomości. Czasem warto poczekać na rozwój wydarzeń, możemy później być mile zaskoczeni. Ja chyba naprawdę się zakochałam i to w mężczyźnie o którym prawie nic nie wiem.

Och, cóż za romantyk z niego , czyż nie ? Dziękuję za wszystkie gwiazdki:*

Princess Z.M ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz