Gdy byłam już na miejscu wytłumaczyłam wszystko dyrektorowi. Oczywiście nie mówiłam mu po co dokładniej muszę wrócić do domu. Powiedziałam tylko, że stało się coś strasznego i muszę tam być przynajmniej na dwie godziny.
Ku mojemu zdziwieniu zgodził się.
Teleportowała się i już za chwilę byłam pod drzwiami swojego domu. Zapukałam a drzwi otworzyła moja mama. Widziałam przerażenie w jej oczach. Obejrzała się za sobie i kiedy upewniła się, że nikogo nie ma wyszła do mnie i zamknęła drzwi. Złapała mnie za nadgarstek i zaprowadziła do jakiejś piwnicy.
-Zaraz tu przyjdę. Nie wychodź. - szepnęła z przerażeniem w głosie i wyszła. Drzwi zamknęła na klucz więc nawet jeśli bym chciała wyjść to byłoby to niemożliwe.
Najgorsze było to, że wychowywałam się tu a nigdy nie widziałam tej piwnicy. Oparłam się o ścianę i czekałam.
W końcu drzwi się otworzyły i zobaczyłam w nich moich rodziców. Byli przestraszeni.
Wyszłam na świeże powietrze i nie wiedziałam co powiedzieć.-Co ty tutaj robisz? - zapytała szeptem a zarazem wkurzona moja mama.
-Morgan nie teraz. Pogadamy w domu. - powiedział spokojnie mój tata.
Skierowaliśmy się w stronę domu i kiedy już tam byliśmy przestraszyłam się. Wnętrze domu nie wyglądało już tak samo. Było tam inaczej. Ciemniej.
Mama usiadła na krześle i było widać, że jest załamana.
-Po co tu przyszłaś?! - warknęła po chwili.
-Ja chciałam się zapytać czy może przypadkiem wiecie czy Adrian prowadził jakiś drugi dziennik. - powiedziałam głośno przełykając ślinę. Coś tu było nie tak.
-Jak to drugi? On prowadził jakiś dziennik? - tata spojrzał na mnie a ja znowu nie wiedziałam co powiedzieć.
-Powiem jeśli wy powiecie mi kim jest mężczyzna. - mówiłam pewnie ale byłam przestraszona bo bałam się ich reakcji.
-O kogo ci chodzi? - moja mama wstała z krzesła i zaczęła podchodzić, widziałam złość w jej oczach.
-O tego który zabił Adriana. - powiedziałam z drżącym głosem.
-Skąd ty o tym wiesz? - zapytała z pogardą w głosie. Tak bardzo mnie to bolało. Tak bardzo bolało mnie to jak do mnie mówiła, jak mnie obrażała.
-Adrian zostawił mi list w którym wszystko mi wyjaśnił. Napisał o twojej przeszłości. - spojrzałam na mojego tatę. - Wytłumaczył mi dlaczego chcieliście, żebym trzymała się z dala od Slytherinu i napisał co widział w kuli. Wyjaśnił mi, że musi umrzeć żebym ja była bezpieczna i zapewnił, że nic mi już nie grozi. - powiedziałam próbując powstrzymać łzy.
-Najwyraźniej się mylił. - powiedziała moja mama siadając z powrotem.
-C-Co?
-Więcej się nie dowiesz, idź już. - popatrzała na mojego tatę.
-Powinna wiedzieć. - mówił spokojnie.
-Skoro tak to proszę! - wykrzyczała. Wyglądała tak jakby wstąpił w nią diabeł. - Mężczyzna który zabił Adriana dowiedział się, że mamy córkę. Był tu przed chwilą i powiedział, że cię zabije. Na szczęście nie wie, że to ty, ale i tak najgorsze jest to, że ma syna z twojego roku i on może na ciebie donieść.
-Ale kim on jest?
-Nie możemy ci powiedzieć. Naprawdę idź już i nie przychodź tu więcej. - wtrącił się mój tata i próbował wyprowadzić mnie z domu.
CZYTASZ
Niepewna Miłość ~ Draco Malfoy [ZAKOŃCZONA]
ФанфикHistoria Alice i Draco która opowiada o ich problemach. Problemach dotyczących ich uczuć. Czy wszystko jest tak jak powinno? Czy te uczucia są prawdziwe? Czy Alice wie wszystko o przeszłości swojej rodziny? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć to zachę...