Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że to opowiadanie nie ma nic wspólnego z Zenkiem Martyniukiem 😏😏 Tytuł jest zwyczajnym zbiegiem okoliczności, dlatego jeżeli ktoś liczył na historię z zespołem Akcent, bardzo mi przykro, to nie tutaj. 😉
Przygotowałam dla was skromny zwiastun mojego autorstwa, ale nie liczcie na nic wielkiego, bo jest to tylko amatorszczyzna.
Tak więc zapraszam serdecznie do czytania. 🤗
P.S. Nie bójcie się wyrażać swoich opinii w komentarzach.
Pozdrawiam
_IMPOSSIBLE_00_
Czy słońce składało
obietnice wiecznych promieni?
Nie - lecz jego blask się nigdy nie zmieni.Choćby najciemniejsze
chmury nas dogoniły
i deszczem życie
do suchej nitki zmoczyły
ogrzeją nas jego ciepłe promienie
taki jest jego los -
Istnienia przeznaczenie.Ja również nie obiecuję wiecznej miłości,
Mój los,
moje przeznaczenie,
to płonąć dla Ciebie,
być słońcem
na pochmurnym niebie.~Piotr Szesir
CZYTASZ
Przekorny los ✓
RomanceŻycie jest pełne przeciwności losu. Los płata nam figle i świetnie się przy tym bawi, pytanie, czy podołamy w tej zabawie i wytrwamy do końca? A może uda nam się odwrócić bieg zdarzeń? Wyłamniemy się z tego pędu i popłyniemy sami, obierając własny k...