Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
L- piękny ma dom E- zgodzę się z tobą
Lexy zapukała do drzwi. Otworzył nie kto inny jak Marcin M- hej lexy , hej Erick L,E- hej M-wejdźcie E-hej Kuba K-hej Erick a ta piękności to pewnie lexy Marcin dużo o tobie opowiadał M- stary cicho - szepnął do ucha K- Kuba -poddał lexy rękę L-lexy miło mi Lexy poszła się rozejrzeć po domu i napotkała tam Weronikę i Karola W- hej lexy L- hej Wera W- nie spodziewałam się ze tu będziesz L- a widzisz Z końca sali wola mnie Marcin M- Lexy!!!! L- jestem jestem M- napijesz się czegoś L- nie pije alkoholu ale bardzo chętnie wodę poproszę M- nie ma problemu ja tez nie pije L- o nie powiem ale zdziwiło mnie to Marcin się tylko uśmiechnął =SKIP TIME = Po 3 godzinach M- lexy pójdziesz na chwile ze mną L- tak już idę Poszło do ogrodu dzie nikogo nie było M- No bo... ja... chciałem żebyś mnie pocieszyła przepraszam nie powinnienem tego od kogoś wymagać ale nikt mi nie może pomóc L- nie ma problemu - lexy przytuliła Marcina po czym się odsunęła - słucham M- bo nie cały miesiąc temu zerwałem z dziewczyną L- a mogę zapytać z jakiego powodu M- zraniłem ją bardzo - jeszcze raz się do niego przytuliłam bo widziałam jak mu się zbierały łzy w oczach L- nie płacz M- i...- mówi zapłakany - nie wiem jak sobie z tum poradzić L- nie wiem ja tez miałam chłopaka tylko mój chłopak okazał się bardzo fałszywy tez mnie nie raz zranił. Ja próbowałam szukać rozrywek na około i nie skupiać się na tym co było M- czyli co powinnienem zrobić L- cieszyć się życiem M- bardzo bym chciał L- pomogę ci pierwsze zadanie wróć na ta domówkę i naw się dobrze M- dobra. Idziemy ? - po czym pojawił się uśmiech na mojej i chłopaka twarzy L- tak
Po 1 godzinie L- może ja już będę wracać M- zawieźć cie L- przejdę się na pieszo M- nie ma takiej opcji zapraszam do samochodu Wsiadłam do samochodu L- to nie jest droga do mojego domu M- wiem L- to gdzie jedziemy ? M- zobaczysz Dojechali do ogrodu
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
M-Tutaj zawsze się odstresowuje L- pięknie tutaj Marcin zauważył że lexy jest zimno M- zimno ci ? L- nie M- No przecież widzę że tak - po czym okrył ją swoją bluzą