17

331 14 0
                                    

Ml- nie powinien tak mówić
L- wiem
Ml- chłopcy czasem lubią powiedzieć coś głupiego
L- co to znaczy? Że mam mu dać szanse
Ml- powinnaś sobie to przemyśleć i odpocząć a później z nim porozmawiać
L- i tak zrobię dzięki mamuś- dała buziaka- idę spać
Ml- dobrze , dobranoc
W Warszawie
U- widzę ze nie możesz zasnąć
M- dziwisz się
U- nie
M- co ja właśnie zrobiłem czy to znaczy ze lexy nie chce być już ze mną
U- No Marcin powiedziałeś coś co ja bardzo zabolało zastanów się czy ciebie by to nie zabolało
M- No zabolało by mnie
U- właśnie wydaje mi się ze musi odpocząć i przemyśleć
M- boje się ze jej nie odzyskam
U- musisz być cierpliwy ale tez o nią walczy
M- to co teraz powiedziałaś to było łatwo powiedzieć ale już gorzej jest to wykonać
U- wiem , Marcin idź spać a jak jutro wstaniesz to pomogę ci coś zrobić dla niej - ula już wychodziła z pokoju
M- ula
U- tak
M- mogę ci powiedzieć mój pomysł
U- słucham
M- będę jej codziennie wysyłać pod dom kwiatki
U- obawiam się że skapnie sie ze to ty
M- No to nie wiem
U- daj jej przemyśleć
———————————————-
Od kłótni minął już tydzień Marcin nie wrócił do Krakowa, a lexy nie odzywała sie dalej do Marcina. Aż pewnego popołudnia ktoś zapukał do drzwi była to lexy. Wszyscy domownicy wiedzieli ze przyjeżdża lexy oprócz Marcina.
U- Marcin otworzysz !!
M- tak już idę
W drzwiach stała lexy
L- hej
M- hej? Co ty tu robisz ?
L- chciałam z tobą porozmawiać
M- wejdź
L- musiałam sobie to wszystko przemyśleć - Marcin przerwał lexy w połowie słowa
M- rozumiem. Chciałbym cie bardzo przeprosić było to głupie z mojej strony nie chciałem tak później dobie zdałem sprawę jak mocno ciebie go zabolało
L- to dobrze. Marcin czy ty płaczesz ? - Marcin miał łzy w oczach
M- nie
L- nie no wcale
M- boje sie ze cie straciłem
L- nie bój sie jestem przy tobie i będę cie wspierać
M- poczekaj bo już sie trochę pogubiłem jesteśmy znowu razem ?
L- nie - Marcin zaczął płakać - jest to dla mnie ciężkie powiedzieć tobie teraz kocham cie
M- ale wróci to jeszcze
L- mam nadzieje ze tak
M- okey - mówił zapłakany
L- a jak tam twoja walka ? Kiedy ona jest ?
M- jutro muszę już jechać do Łodzi
L- będę trzymać kciuki
M- jedziesz ze mną
L- mogę ?
M- aktualnie marzę o tym - oboje sie do siebie uśmiechnęli
L- dobra to jak wrócę do domu to sie spakuje
M- mieszkasz w Warszawie ?
L- nie wynajęłam sobie pokój w hotelu na 2 tygodnie
M- a rozumiem , podwieźć cie ?
L- nie trzeba
M- to co sama będziesz szła
L- uberem pojadę
M- masz mnie a będziesz kasę wydawać chodź zawiozę cie
L- dobraa dziękuje
Następny dzień Marcin podjechał pod lexy i pojechali do Łodzi do hotelu na fame mma. Dojechali już.
M- jesteśmy
L- wow ile tu ludzi
M- to moi fani
( Marcin będzie walczył z Czarkiem z teamu x w książce Czarek byk zwykłym influencerem z którym Marcin miał małą spine )
L- dużo ich masz
Kiedy po zdjęciach już weszli do hotelu musieli wybrać pokój
( R- recepcjonistka )
R - dzień dobry jeden pokój dla państwa ?
L- nie dwa - u Marcina pojawiła sie smutna mina
M- zgadza sie
Kiedy weszli już do pokoju było już naprawdę późno. Wiec od razu się poszli umyć i poszli spać . ( Marcin następnego dnia maila ważenie i takie tam rzeczy a następnego dnia była już jego walka )  lexy rano poszła do pokoju Marcina
L- jak tam się czujesz przed walką
M- jest stresik
L- dobra ja idę na śniadanie
M- oki zaraz dojdę do ciebie
L- dobraaa
Kiedy zjedli śniadanie nic ciekawego sie już nie działo. Marcin za godzinę miał walkę a wiec lexy zaczęła sie szykowac wyglądał tak :

 Marcin za godzinę miał walkę a wiec lexy zaczęła sie szykowac wyglądał tak :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

M- pięknie wyglądasz kocha

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

M- pięknie wyglądasz kocha... oj przepraszam
L- nic się nie stało, powodzenia
M- dziękuje
Przyszedł czas na wyjście dubiela




...

Nie zawsze wszytko idzie...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz