Marcin i lexy zrobili zdjęcia
M- lexy nie jest ci jakoś dziwnie w tym związku
L- nie a czemu miałoby mi być ?
M- No nie wiem jakoś tak dziwnie
L- nie wiem co masz na myśli
M- kocham cię
L- ja ciebie też
Pocałowali się
L- może pójdziemy na jakieś jedzonko
M- chętnie
L- to jadę do domu się naszykować
M- to poczekaj ja się naszykuje a później pojedziemy do ciebie
L- No dobra
Marcin się przebrał
L- jakiego ja mam przystojnego chłopa
M- a ja jaką piękną dziewczynę
L- dobra jedziemy
M- tak
Dojechali do mieszkania lexy które nie dawno zaczęła wynajmować
M- jaki piękne mieszkankoL- dziękuje
M- czemu mi nic nie mówiłaś ze wynajęłam mieszkanie w Warszawie
L- może zacznijmy od tego ze nic ci nie mówiłam
M- dobra prawda
L- idę się szykować możesz se usiąść i z kotami pobawićKot lexy
L- na niego nie powinieneś mieć uczulenia
M- ryzykuje życiem
Lexy się uśmiechnęła
L- dobra idę się szykować
Lexy się zaczęła szykowaćM- nie wiem co mam powiedzieć
L- No mów
M- wyglądasz przepięknie
L- dziękuje bardzo
M- gdzie masz ochotę jechać na jedzonko ?
L- nie wiem
M- to pojedziemy do jednej z moich ulubionych restauracji
Pojechali do restauracjiL- jejku nie znałam takiego pięknego miejsca
M- a widzisz
L- jak mnie nie było to szukałeś pięknych miejsc ?
M- nie No co ty
L- haha naprawdę ci się nudziło
M- nie tyle co nudziło ale bardzo tęskniłem
L- ja tez może powinnismy o tym sobie poprozmawiac co ?
M- No dobra to gdzie ty w ogóle pojechałaś
L- pojechałam do Grecji tak strasznie spontanicznie
M- a czemu
L- sama nie wiem chciałam tam zamieszkać ale kiedy później zacząłeś do mnie pisać zaczęłam płakać i strasznie tęsknić.
M- czekaj czyli tęskniłaś i nie wróciłaś do polski
L- No właśnie wróciłam ale miesiąc nawet nie wiedziałeś ze jestem w Polsce. Teraz powiedz jak ty to widziałeś
M- No wiec kiedy zacząłem do ciebie pisać byłaś chyba w samolocie bo wiadomości nie dochodziły i od razu zacząłem się martwić na początku pojechałem do twojego domu rodzinnego ale nikogo nie było
L- wszyscy byli może ci po prostu nie otwierali
M- może tak być kiedy SMS doszły do ciebie troch emo ulżyło ale ty je tylko wyświetlałas a wiec zacząłem się jeszcze bardziej martwić kiedy napisałaś do mnie tego SMS ze wyjechała i w ogóle byłem taki smutny czułem ze to moja wina i ze znowu coś spieprzyłem i nie chcesz już być ze mną
Marcin zaczął płakać
L- ej ale nie płacz
Lexy go przytuliłaNext soon