Nie płacz , damy radę //KXP

34

*kolejny dzień *
Pov: Patrycja

Wstałam dziś jakoś późno bo o 14.20 . Wczoraj poszłam spać wcześniej . Nie wiem jakim cudem tak długo spałam . Może dlatego że tak długo męczyłam się w tamtym ciemnym ,  przerażającym pokoju ? Dobra pora się ogarnąć . Najpierw do łazienki , a potem na śniadanie do kuchni . Gdy wyszłam z pokoju moim oczom ukazał się Kacper .

K: oooo śpioch się obudził
Pa: ogarnij się , bo cię do garnka włożę ( moje kochane Amiry wiedzą o co chodzi z tym tekstem )
K: ciekawe jak
Pa: normalnie , mam garnek większy od ciebie
K: dobra , dobra idź już do tej łazienki

Weszłam do łazienki po czym wykonałam poranną rutynę . Po wyjściu z owego pomieszczenia ruszyłam do kuchni . Zaczęłam robić sobie śniadanie gdy nagle do pomieszczenia wbiegł Piotrek tak jakby się upił . Gadał tak jakby serio coś pił . ( Chodzi o alkohol jak coś )

Pa: Piotrek wszystko okej?
P:jjjaaakkkk naajjbaaardzziem
Pa: Kacper !!
K: tak?!
Pa: Piotrek się upił czy co !? Bo wygląda jakby się nachlał
K: co jak to się schlał ?
Pa: no patrz
P: aaalleee jaaaa normalnieee sieeemm zachowujeeemm
K: Piotrek piłeś coś ?
P: ttttooo i ja chcem jeszczem

On się serio schlał . Pokazał na butelke alkoholu . Tylko kiedy on to zrobił ? Przecież Piotrek nie lubi alkoholu . Nie rozumiem go , ale okej . Trzeba poczekać aż wytrzeźwieje . O niee przecież dziś mieliśmy jechać do mamy Kacpra . Jak my teraz pojedziemy ? Zadzwonię do mamy Kacpra

Mk: noo hej Pati , co tam ?
Pa: hej , ogólnie nie wiem czy przyjedziemy , bo pan Piotr musiał się schlać , nawet nie wiem kiedy
Mk: co jak ? On alkoholu nie pije
Pa: też się zastanawiam
Mk: dobrze , to ja do was przyjadę
Pa: okej

Po chwili podeszlam do Kacpra i powiedziałam że przyjedzie tu jego mama . Położyliśmy Piotrka po czym poszliśmy sobie coś robić w oczekiwaniu na mamę Kacpra . Po chwili mama Kacpra pojawiła się pod drzwiami mieszkania . Otworzyłam jej poczym wszyscy zaczęlismy coś robić .

*3 h później *

Nagle obudził się Piotrek że strasznym bulem głowy . Nagle chłopak zaczął nas wołać , ponieważ byliśmy w innym pomieszczeniu .

K: nie drzyj się Piotrek
P: daj mi jakąś tabletkę na ból głowy proszę
K: chwilą chłopie muszę najpierw je znaleźć
P: Boże ale głowa mnie boli okropnie
K: trzeba było tak nie chlać
P: ale ja nie piłem nic , tylko wodę
K: z tej butelki ?!
P: niee z normalnej z wodą
K: no napewno
P: tak napewno
Pa: kurwa możecie przestać się kłócić !! Mam was dość , ciągle się kłócicie bez przerwy !! To nie jest życie !! Tylko kurwa sama nie wiem co !! Wychodzę !! Do Amelki  i Natalii !!

Po tym w mieszkaniu zrobiła się cisza . Ja natomiast szybko ruszyłam w stronę wyjścia wcześniej biorąc telefon w rękę i chowając go do kieszeni . Weszłam na piętro mieszkania dziewczyn . Zapukałam . Drzwi otworzyła mi Amelka we własnej osobie .

A: hej Pati , co się stało ?
Pa: hej Amelka , oni znowu się pokłócili , mam ich dość , mogę wejść ?
A: jasne wchodź
Pa: wiesz , jakby coraz bardziej mam ich dość , 1 dzień sie martwią itd ale na 2 dzień muszą się kłócić i coś się psuje , martwię się o nich
A: może potrzebny im jest odpoczynek od siebie ?
Pa: możliwe , ale nie wygonie jednego z domu
A: z tym to też masz rację , chodź do mnie to pokoju , Natalia tam jest pogadamy we 3 i cis wymyślimy
Pa: okej
Pa: hej Nati
N: hej Pati

Opowiedziałam Natalii wszystko co miałam jej powiedzieć i wszystkie zaczęłyśmy myśleć nad tą sprawą . Nie wiem jak ja rozeiazać . Moze jak będą za sobą tęsknić to wtedy to coś pomoże ?

A: no to Pati robimy tak , powiedz Piotrkowi by pojechał w końcu do Zawiercia i spędził tam trochę czasu z bratem i rodzicami , w końcu dawno tam go nie było .
N: i żeby tak został na jakieś 2 , 3 dni , tak myślę będzie lepiej , a ty możesz zostać na te 2 lub 3 noce u nas i Kacper z jego mamą spędza sobie razem czas jak za dawnych lat
Pa: może tak będzie lepiej , dzięki za pomoc , ja już idę i im powiem o tym naszym planie , może się uda , pa
N: pa
A: pa

-----------------------------------------------------------

( 676 słów )

Hejka ! Mam nadzieję że się podoba . Do zobaczenia w kolejnych rozdziałach dziupla !