Rozdział 8

23 1 2
                                    

Wstałam nie mam pojęcia która była godzina wiem że napewno nie 7 rano bo Kory już obok mnie nie było pewnie poszła do szkoły . Otworzyłam bardziej oczy próbowałam wstać z łóżka lecz nie mogłam byłam za bardzo osłabiona nie miałam na to sił więc postanowiłam poleżeć. Kilka minut później usłyszałam kroki które zmierzały do mojego pokoju  pewnie Derek bo nikogo innego w domu raczej chyba nie ma .

- Jak się czujesz ? . Zapytała z troską i przejęciem w głosie

- Jakoś . Odpowiedziałam ledwo co słyszalnie - Gdzie Kora?

- Poszła rano do szkoły później do ciebie przyjdzie

- Która godzina?

- Koło 10 głodna jesteś?

- Nie

- Mała musisz coś zjeść

- Nie jestem głodna

- Chcesz osłabnąć do końca?

- O co ci chodzi ?

- O to że się kurna martwię o Ciebie bo jesteś moją młodszą siostrą i nie zamierzam Cię stracić

- Ej ej nic mi nie jest

- Mhm A ja jestem świętym Mikołajem młoda nie próbuj mnie oszukać przecież widzę że wcale nie jest dobrze oczy Cię zdradzają

- Derek

- Tak ?

- Podasz mi coś do picia ? Strasznie zaschło mi w gardle

- Zaraz ci przyniosę.  Wstał i poszedł zgaduję do kuchni. Chwilę później znów się pojawił tym razem ze szklanką wody - Masz napij się

- Dzięki. Wzięłam od niego tą szkalnę i w mgnieniu oka wypiłam wodę która w niej była

- Lepiej ?

- Nie bardzo

- Pójdę po termometr

- Po co

- Jesteś cała rozpalona . Powoli wstał i wyszedł A ja tak leżałam i czekałam aż wróci.  Noi długo czekać nie musiałam kilka minut później pojawił się obok mnie z termometrem przyłożył mi to do czoła i zaczął dziwnie pikać .- Masz gorączkę

- Co ?

- To co słyszysz mała masz gorączkę nie wychodzisz z domu aż nie wyzdrowiejesz

- Ale

- Nie ma żadnego ale Leżysz i nabierasz sił tak?

- Okej

- No zuch dziewczyna A teraz ładnie zjesz śniadanie

- Nie jestem głodna

- Nie obchodzi mnie to jak będzie trzeba to i Cię nakarmię

- Nie proszę

- Ale ty uparta jesteś

- Przytulisz mnie ?

- Mhm . Mówiąc to położył się na łóżku a ja wtuliłam się w jego tors . Jego ramiona mnie obejmowały. Nie minęło dużo czasu i odpłynęłam do krainy snów. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Taki krótszy rozdzialik mam nadzieję że się spodoba buziole

Nasz Świat (/ Zawieszone/)Where stories live. Discover now