Rozdział [II] - Niechciany Pocałunek

372 15 16
                                    


  Nastała niedziela. Dla Polki poniedziałek był jedynym dniem pracy z tygodniu. Polska z zawodu jest służbą sprzątającą u Wielkiej Brytanii. Wystarczy, że Słowianka ten raz w tygodniu pójdzie i pożądanie wysprząta mieszkanie i jest ustawiona na cały tydzień, mogąc sobie jeszcze pozwolić na przyjemności. Taki styl życia podobał się Polce, była w stanie bez większych problemów się utrzymać i jednocześnie mieć dużo wolnego czasu na życie prywatne i przyjemności. Warto też wspomnieć, że Wielka Brytania mieszka w ogromnej rezydencji i to nie sam. Żyje tam z swoją kochanką i czwórką dzieci. Jednakże praca była dopiero jutro, więc jeszcze dzisiaj miała czas wolny. W niedzielę lubiła odpoczywać i się relaksować. Energiczna, zawsze wystająca jeszcze przed 8:00 w resztę dni Polka w tym dniu jeszcze leżała w łóżku.

  Kiedy już nie mogła zasnąć zamiast wstać wzięła telefon i zaczęła przeglądać jakieś newsy. Ten spokojny poranek przerwał jednak SMS, jak można się domyślić, oczywiście od Niemca.

----------------------------------------------------------------------------

Niemcy

Polen, nie śpisz?

Nie śpię

To dobrze

Chciałbym ci coś powiedzieć.

Spotkamy się jutro po pracy?

Oczywiście

Nie ma problemu

----------------------------------------------------------------------------

Wbrew tego co Polka napisała był problem. Tym problemem było to co najprawdopodobniej German chciał jej powiedzieć. Niedziela minęła Polce całkiem szybko. Ten dzień polegał głównie na leżakowaniu.

  W końcu nastał poniedziałek. Na dźwięk dzwonka Polska od razu wstała i go wyłączyła. Dostrzegła tylko nową wiadomość. To była Wielka Brytania, albo jak Polka miała go zapisanego w kontaktach "Pan Herbatka". (Wiem, boskie przezwisko XDD)

----------------------------------------------------------------------------

Pan Herbatka

Poland

Dziś nie będzie nikogo w domu, więc weź swoje klucze.

Dobrze

----------------------------------------------------------------------------

Mimo tego co mówi się o Polakach to Wielka Brytania ufał Polsce i wiedział, że nic by mu nie ukradła, więc dorobił jej klucze na takie sytułacje. Kładł jej też wtedy zapłatę na stole w jadalni, bo wiedział, że nie wyszła by z pieniędzmi bez posprzątania wcześniej rezydencji. Lud Polski w stereotypach był przedstawiany jako złodzieje, "Janusze", dresy i alkoholicy i tak dalej. Polska jednak choć często kozaczy i bywa porywcza, oraz oczywiście lubi pić to jest pracowita, wytrwała i uczciwa. Słowianka odłożyła, więc telefon, wzięła coś do ubrania i poszła do łazienki by to przyodziać i tym podobne. Wyszła ubrana w zwykłym, puchatym, białym swetrze i jeansach z wysokim stanem. Polska całkiem często ubierała swetry, po prostu je lubiła. Miała na sobie też skarpetki w poziome, białe i żółte paski. Włosy miała spięte w kok. Kiedy wyszła z łazienki to wzięła swoją beżową torebkę i schowała do niej telefon i klucze do swojego mieszkania i domu swojego pracodawcy. Wzięła też portfel. Po tym ubrała swoje bordowe kozaki i wyszła z mieszkania, a potem i bloku.

Nieproszona Miłość/Countryhumans/GerPolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz