Rozdział [XI] - Pomoc Przyjaciółek

120 6 0
                                    

  Minęły 3 dni. Była godzina 15:35. Argentyna, Japonia i Polska siedziały przy stole przed pizzerią i jadły danie od którego te miejsca gastronomiczne tak właśnie się nazywały. Amerykanka popijała yerba mate, Azjatka pocari sweat, a nasza Europejka wodę o smaku truskawkowym. Dziewczyny, poza Polką prowadziły żywą rozmowę. Zazwyczaj towarzyska jak ta dwójka Słowianka tym razem nie miała humoru przez to co działo się w jej życiu. Argentyna jak i Japonka zauważyły, że Europejka jest dzisiaj całkiem cicha. Nagle, więc przestały rozmawiać i skupiły się bardziej na Polsce która właśnie po cichu piła swój napój.

[Argentyna]: Polonia? Coś ty taka cicha?

Słowianka chętnie powiedziałaby co ją trapi zwłaszcza, że o czym warto wspomnieć mimo, że ta trójka była z trzech innych kontynentów to jednak były świetnymi przyjaciółkami. Jednakże Europejka znając je wiedziała, że Argentyna tak samo jak Węgry, nie zważając na to jakie to trudne będzie na nią naciskać. Nie mówiąc już o Azjatce która zna się z Niemcami od dziecka i jest nie mniejszą gadułą niż Słowacja. Mogła by przez przypadek mu o tym powiedzieć, a Polka wolałaby German dowiedział się tego od niej.

  Po chwili Europejka odpowiedziała na pytanie Amerykanki.

[Polska]: Nie jestem w nastroju.

Stwierdziła. Była to prawda, lecz nieprecyzyjna (W końcu to nie o polskiej precyzji się tyle mówi ;)).

[Argentyna]: Skoro tak mówisz.

Miały niby zakończyć temat, ale Japonia nie mogła siedzieć cicho.

[Japonia]: Na pewno tylko o to chodzi?

Dopytywała się. Azjatka ceniła sobie szczerość i sama przy tym była prawdomówna.

[Polska]: Ta, na pewno.

Zapewniała, tym razem było to już kłamstwo, lecz zabrzmiała przekonywująco, więc odpuściły.

  Dziewczyny znowu zaczęły gadać, tym razem i Polka starała się odzywać. Mimo wszystko czuła potrzebę wygadania się. Jednak nie mogła z tym za wiele zrobić, gdyż jedyne co mogłaby powiedzieć to, że jest w związku z Niemcami. Myśląc o własnym życiu pomyślała też o Japonii i zapytała.

[Polska]: Japonio?

Azjatka na to zwróciła głowę w stronę Polski.

[Polska]: Jak ci idzie z Koreą?

Padło te właśnie pytanie gdyż Japonka zakochała się w Korei Południowej. Wiadomym jednak było, że nie układało im się jeszcze za dobrze. Nie dość, że Koreanka nie przepada z Japonią z powodu jej ojca (Niektórzy oceniają po rodzicach, niektórzy nie ┐( ˘_˘)┌) to też ważna jest jej orientacja której ona sama nie zna.

  Azjatka westchnęła po czym odpowiedziała na pytanie Europejki.

[Japonia]: Bez zmian. Nie ma co tu dużo mówić.

Stwierdziła na co Słowianka i Romanka nie były zachwycone. Japonia jednak dalej mówiła.

[Japonia] Myślę za to, że u ciebie sprawa jest bardziej interesująca, ポーランド.

[Polska]: Co?

W pierwszej chwili Polska nie wiedziała o co chodzi, lecz momentalnie pojęła.

[Polska]: Mówił ci?

[Japonia]: Oczywiście!

Potwierdziła Azjatka. Argentyna patrzyła się na nie wzrokiem domagającym się wyjaśnień.

[Polska]: Niemcy i ja jesteśmy razem.

Wytłumaczyła Słowianka odwracając głowę w kierunku Amerykanki.

Nieproszona Miłość/Countryhumans/GerPolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz