"Ten Jedyny" Funfiction

16.Wiadomość

Miałam cudowny sen.Jednak to co dobre nie trwa długo.Zadzwonił budzik.Poleżałam jeszcze z 15minut.Wzięłam do ręki telefon aby sprawdzić godzinę.Jest 8:40.
Pora wstać~pomyślałam
Poszłam do łazienki,nalałam wodę.Umyłam się.Gdy wyszłam z wanny owinełam się szarym puszystym ręcznikiem.Na stopy założyłam moje kapcie.

Gdy już je założyłam powędrowałam do garderoby.Dzisiejszy outfit:

Ubrałam się,poszłam do toaletki i pomalowałam się:

Włosy związałam tak:

Poszłam do kuchni aby zrobić śniadanie.Zastanawiałam się co by zrobić.Ostatecznie padło na kanapki z awokado,jajkiem i rzeżuchą.Wygląda przepysznie.

Zjadłam,posprzątałam po sobie oraz poszłam umyć zęby.Wróciłam do pokoju po strój do ćwiczeń.Wybrałam taki:

Wyszłam z domu wcześniej go zamykając.Pojechałam pod siłownię.Najpierw poszłam na bieżnię a następnie udeżałam w worek bokserski.Wyszłam po dwóch może trzech godzinach.Pojechałam do domu.

*****************

Poszłam się umyć.Ciało umyłam płynem o zapachu mięty a włosy szamponem o zapachu miodu.Myślałam nad obiadem jaki mogę zrobić.Postanowiłam zrobić makaron w sosie biało-zielonym (z brokułami i szpinakiem).

Po obiedzie zadzwonił do mnie Marcin.(dawno o nim nie było hah~aut.)Rozmawialiśmy chwilę znaczy dwie godziny to chwila.Nienawidze matematyki,jeśli jesteśmy przy tym to do szkoły wracam jutro.Nie było mnie tydzień,trzeba wreszcie się zjawić.Dziś nie ma żadnych akcji więc mogę odpoczywać.Umówiłam się z moim chłopakiem(odpowiadając na wasze pytanie nadal jesteśmy razem),że przyjdzie do mnie na wieczór filmowy i zostanie do jutra.Wydaje mi się,że mnie unika.Może już mnie nie kocha?Kurwa nie myślmy zbyt pochopnie może mi się wydaje?Może ma dużo obowiązków?Koniec tych przemyśleń.Przydało by się tu posprzątać.

**********

Posprzątałam.Nie zajęło mi to długo.Przecież my nie mamy przekąsek na wieczór.Kurwa muszę szybko jechać do sklepu.Wzięłam telefon,klucze i pojechałam do pobliskiego sklepu akurat blisko mnie jest biedronka.Kupiłam słodycze,chipsy,napoje,popcorn.Po 20 minutach byłam w domu.Za chwile będzie u mnie Dubiel.
Wszystkie przekąski zaniosłam do salonu.Nagle dzwoni do mnie telefon.Był to Zdziwiłam się bo zaraz będziemy się widzieć.

Rozmowa z:debil(Marcin) jeszcze nie zmieniłam mu nazwy.
M-hej,słuchaj
L-hej,no
M-dziś nie mogę do ciebie przyjechać bo moja mama powiedziała abym zajął się rodzeństwem.
L-no okey
M-Przepraszam,że wcześniej nic nie mówiłem ale dopiero teraz się dowiedziałem
L-okey,to..ja już muszę iść.
M-pa
L-bye
Zadzwoniłam do Julki się spytać czy by chciała do mnie przyjść.Oczywiście się zgodziła.Po 10 minutach była u mnie.Oglądaliśmy filmy,śmiałyśmy się.Była bitwa na poduszki którą wygrałam.Bawiłyśmy się dobrze dopóki nie dostałam wiadomości od zastrzeżonego numeru.A w nim było......