Opowiada o nastolatce oraz jej życiu.Licealistka której nikt nie lubi i wyśmiewa się z niej.Jaką tajemnice skrywa?Gang,nielegalne wyścigi
Wszystko jest wymyślone.Od nienawiści do miłości.
Obudziłam się w swoim pokoju.Do ręki wzięłam telefon,okazało się,że jest rano.Godzina 9:38. Wstałam i poszłam do kuchni po leki.Wróciłam do pokoju i postanowiłam się ogarnąć.Obrałam się w dres,pomalowałam i spowrotem poszłam do kuchni aby zrobić śniadanie.Dziś zrobiłam tosty.Zjadłam i pojechałam do przyjaciół. *** Byłam już na miejscu i poszłam do salonu gdzie siedzą wszyscy.Dowiedziałam się,że sobie nie radzą i są duźe straty więc do nich wyjeżdżam a jest to Sydney.Daleko od nas.Jutro o 12:22 mam samolot.Ogladaliśmy filmy,jedliśmy,ogólnie świetnie się bawiłam.Będe za nimi tęsknić.Około godziny 20 poszłam się spakować.Do jednej walizki spakowałam ubrania, kosmetyki,do drugiej broń itp. a do trzeciej schowałam rzeczy moich skarbów (piesków)Nie opowiadałam o nich ponieważ były u fryzjera oraz miały róźnego rodzaju ćwiczenia.Są to 3 Dobermany:Demon,Urwis,Dragon i jeden Pit Bull:Huragan Wyglądają tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Umyłam się,ustawiłam budzik i poszłam spać.
Miałam zabić mojego wroga gdy...zadzwonił budzik.Weschnęłam i go wyłączyłam.Poszłam do łazienki , wzięłam prysznic założyłam szlafrok i poszłam do pokoju zgarnęłam ubrania i się przebrałam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poszłam na śniadanie.Dziś była jajecznica.Po drodze dałam moim pieskom jeść.Zjadłam i poszłam się pożegnać.Przytuliłam wszystkich oprócz beczki bo mnie odwozi na lotnisko. L-mam prośbę W-Jaką-zapytali wszyscy L-Nie mówcie Marcinowi gdzie jestem...bo tak jakby ....zerwałam z nim J-jasne nic nie powiemy a ty wracaj jak najszybciej do nas-powied,iała moja przyjaciółka. L-oczywiście wrócę odrazu jak tylko skończę wszystkie sprawy. **** Jestem już w samolocie.Odprawa szybko minęła.Moje skarby są w "bagażu" ponieważ takie są wymogi.Poszłam spać.Obudziłam się około godziny 18:40 i spojżałam przez okno.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poszłam dalej spać.Obudziłw mnie starsza kobieta mówiąca,że zaraz lądujemy. *** Wyszłam z lotniska i poszłam do mojego samochodu.Było to audi TT RS.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Spakowałam walizki,otworzyłam psom drzwi aby weszły Wszyscy jesteśmy gotowi,z piskiem opon pojechałam do bazy. Pov.Marcin Śniło mi się jak przeprosić Lexy i co zrobić aby ją odzyskać.Zadzwonił do mnie telefon.Spojrzałem kto dzwoni,na telefonie widniał duży napis "Nancy". Stwierdziłam,że nagram rozmowę.Może to trochę pomoże w odzyskaniu dziewczyny.Powiedziała,że muszę się znów z nią spotkać.Chciałem powiedzieć,że nie chce aby powiedziała,że muszę aby mojej rodzinie się nic nie stało.Udał się pierwsza część z mojego planu.Skończyłem i wysłałem do Beczki nagranie.W ten sposób się o tym dowiedzieli.Myśle nad odejściem z gangu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Coraz ciekawiej będzie.Jak myślicie co się stanie? Jutro kolejny rozdział.Do zobaczenia! Miłego dnia/nocy!