Obudziłam się w swoim pokoju.Do ręki wzięłam telefon,okazało się,że jest rano.Godzina 9:38.
Wstałam i poszłam do kuchni po leki.Wróciłam do pokoju i postanowiłam się ogarnąć.Obrałam się w dres,pomalowałam i spowrotem poszłam do kuchni aby zrobić śniadanie.Dziś zrobiłam tosty.Zjadłam i pojechałam do przyjaciół.
***
Byłam już na miejscu i poszłam do salonu gdzie siedzą wszyscy.Dowiedziałam się,że sobie nie radzą i są duźe straty więc do nich wyjeżdżam a jest to Sydney.Daleko od nas.Jutro o 12:22 mam samolot.Ogladaliśmy filmy,jedliśmy,ogólnie świetnie się bawiłam.Będe za nimi tęsknić.Około godziny 20 poszłam się spakować.Do jednej walizki spakowałam ubrania, kosmetyki,do drugiej broń itp. a do trzeciej schowałam rzeczy moich skarbów (piesków)Nie opowiadałam o nich ponieważ były u fryzjera oraz miały róźnego rodzaju ćwiczenia.Są to 3 Dobermany:Demon,Urwis,Dragon i jeden Pit Bull:Huragan
Wyglądają tak:Umyłam się,ustawiłam budzik i poszłam spać.
Miałam zabić mojego wroga gdy...zadzwonił budzik.Weschnęłam i go wyłączyłam.Poszłam do łazienki , wzięłam prysznic założyłam szlafrok i poszłam do pokoju zgarnęłam ubrania i się przebrałam.
Poszłam na śniadanie.Dziś była jajecznica.Po drodze dałam moim pieskom jeść.Zjadłam i poszłam się pożegnać.Przytuliłam wszystkich oprócz beczki bo mnie odwozi na lotnisko.
L-mam prośbę
W-Jaką-zapytali wszyscy
L-Nie mówcie Marcinowi gdzie jestem...bo tak jakby ....zerwałam z nim
J-jasne nic nie powiemy a ty wracaj jak najszybciej do nas-powied,iała moja przyjaciółka.
L-oczywiście wrócę odrazu jak tylko skończę wszystkie sprawy.
****
Jestem już w samolocie.Odprawa szybko minęła.Moje skarby są w "bagażu" ponieważ takie są wymogi.Poszłam spać.Obudziłam się około godziny 18:40 i spojżałam przez okno.Poszłam dalej spać.Obudziłw mnie starsza kobieta mówiąca,że zaraz lądujemy.
***
Wyszłam z lotniska i poszłam do mojego samochodu.Było to audi TT RS.
Spakowałam walizki,otworzyłam psom drzwi aby weszły Wszyscy jesteśmy gotowi,z piskiem opon pojechałam do bazy.
Pov.Marcin
Śniło mi się jak przeprosić Lexy i co zrobić aby ją odzyskać.Zadzwonił do mnie telefon.Spojrzałem kto dzwoni,na telefonie widniał duży napis "Nancy". Stwierdziłam,że nagram rozmowę.Może to trochę pomoże w odzyskaniu dziewczyny.Powiedziała,że muszę się znów z nią spotkać.Chciałem powiedzieć,że nie chce aby powiedziała,że muszę aby mojej rodzinie się nic nie stało.Udał się pierwsza część z mojego planu.Skończyłem i wysłałem do Beczki nagranie.W ten sposób się o tym dowiedzieli.Myśle nad odejściem z gangu.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Coraz ciekawiej będzie.Jak myślicie co się stanie?
Jutro kolejny rozdział.Do zobaczenia!
Miłego dnia/nocy!
CZYTASZ
"Ten Jedyny" Funfiction
RomanceOpowiada o nastolatce oraz jej życiu.Licealistka której nikt nie lubi i wyśmiewa się z niej.Jaką tajemnice skrywa?Gang,nielegalne wyścigi Wszystko jest wymyślone.Od nienawiści do miłości.