Dostałam wiadomość od Fredo, który dalej siedział obok nas.
Od Fredo :„Hej może wyjdziemy, gdzieś jak będziesz mieć czas? Długo się nie widzieliśmy. Tak w ogóle nie wiedziałem że znasz zespół😉"
Do Fredo :
„Hej, no jasne że wyjdziemy, z miłą chęcią. Tak ogółem poznaliśmy się przez czysty przypadek, ale to może opowiem ci jak się spotkamy. Kiedy ci pasuje?"
Od Fredo :
„Jutro 18? Może być tutaj albo gdzieś indziej, gdzie wolisz?"
Do Fredo :
„Pewnie, bardzo się cieszę. Może być tutaj.
Uśmiechnęłam się odłożyłam go na stolik. Natomiast drugą rękę nadal miałam splecioną z Damiano, co mi bardzo pasowało, jego dotyk i wszystko. Po chwili wszyscy wstaliśmy od stolika i zaczęliśmy iść ulicą główną. Mogę powiedzieć że było strasznie przyjemnie, ale to przez fakt że Damiano cały czas był przy mnie i trzymał mnie za rękę, nie wiem cały czas jakie uczucie mi przy nim towarzyszy. Doszliśmy do domu i odrazu poszłam spać.Obudziłam się o 12, tak późno bo nie mogłam spać przez... Tak Ethana i Ellę, wolę nie wiedzieć co tam się działo. Wyszłam i poszłam do salonu, w którym reszta piła kawę, oczywiście bez naszych zakochanych.
-Wy też nie mogliście spać przez...
-El i naszego słodkiego Ethanka?- dokończyła Vic.
-Tak. Boże jak ja będę spać, gdy wy będziecie razem.- powiedziała, a ja sobie przypomniałam, że dalej ich wkręcany.
-A ty dalej o tym, a tak w ogóle Dam.-
popatrzyłam na chłopaka który też ewidentnie o tym zapomniał.-Gotowy na dziś?- zapytałam uśmiechając się, a ten sobie przypomniał.
-Nie mogę się doczekać kochanie.- oznajmił, ale gdy powiedział słowo kochanie, dostałam gęsiej skórki. Reszta patrzyła w szoku.
-No co? Już się tak nie patrzcie- powiedział David.
Victoria aż otworzyła buzie, nagle wyszły nasze 2 papużki nie rozłączki.
-Jak dobrze że jesteście w ubraniach.- odetchnęłam, na co inni się zaśmiali.
-Następnym razem ciszej.- dodał Thomas.
-Właśnie, jeszcze tak całą noc?- zapytał David. Vic nic nie dodała, bo nie mogła ze śmiechu.
-Dobra, nie myślałem, że aż tak będzie słychać- powiedział Eth.
Na co wszyscy skulali się ze śmiechu.
-Mam nadzieje że wy chociaż weźmiecie pokój w hotelu.- pokazała na mnie i Damiano, na co Ethan i Ella zaskoczyli się.
-Dobrze słyszeliście, nasza ukochana dwójka, oczywiście odrazu po was, będzie sie między nią coś działo dziś.- uśmiechnęła się, ja do niej również bo wiedziałam że to tylko żart.
-O 21 widzimy sie u mnie, bo o 18 wychodzę.- powiedziałam do Damiano.
-Gdzie wychodzisz?- zapytał.
-Z Fredo, tym co sie wczoraj witałam.
-Ej Ej... To ty tak na dwa fronty?- spytała Vic.
- No wiesz ja na twoim miejscu bardziej bym leciała na Damiano, ale...- Hej! to tylko przyjacielskie spotkanie.
-Tak tak. Ja znam takie a potem bóg wie jakie związki z tego wychodzą, jeszcze jak to twój były. Nie czujesz nic już do niego prawda?- powiedziała na jednym tchu Victoria, a każdy sie przysłuchiwał.
-Nie wiem, znaczy nie! Nie nic nie czuje, tylko spotkanie, na serio.- odpowiedziałam nie wiem bo myślałam o Damiano, a właśnie do do niego to nic nie wiem.
————
Tylko 500 słów, bo nie miałam dziś czasu, ale wiem ze dużo osób czekało na ten rozdział, napisze jeszcze jeden dodam go może jeszcze dziś a jak nie to jutro! CO SĄDZICIE O NOWEJ FRYZURZE DAMIANO? NAPISZCIE W KOM! Ja myśle ze dalej jest mega hot i pasuje mu ale jednak tamte włosy były lepsze. w tych włosach wyglada na starszego szczerze mówiąc a tamte były takie w jego stylu, pasowały mu. Ale cóż mega szanuje jego decyzje może jeszcze zapuści, jego życie, ale ja liczę na to ze jednak wrócą stare włosy. ALE W TYCH MI SIĘ W CHUJ PODOBA GUYS. jeszcze ten filmik z relacji ughhh😫 I BŁAGAM PISZCIE MI TAKIE KOMENTARZE JAK TE DWIE DZIEWCZYNY (chyba jak nie to sorrki) BO JE KOCHAM, wiecie takie w jakiś momentach konkretnych itd hahaha~500 słów~
CZYTASZ
Bad Romance ~ Damiano David ~
FanfictionAria Garcia 20 lat Hiszpanko/Włoszka Czy nieco wymuszony wyjazd z jej najlepszą przyjaciółką może zmienić jej całe życie? Inne osoby ważne uczestniczące w książce : Damiano David Victoria De Angelis Ethan Torchio Thomas Raggi Ella Russo (Przyjaciół...