- I don't remember -

1.4K 69 56
                                    

Poszłam do mojego pokoju się spakować, żeby nie mieć problemu i nie robić tego jutro. Damiano mi pomógł, i zostaliśmy jeszcze chwile w pokoju przed „imprezą".

-Musicie jechać?- zapytał.

-Musimy. Ja mam studia, z resztą Ella też.

-Co studiujesz? Ty mi w ogóle o sobie nic nie mówisz, ja ci mówiłem dużo rzeczy.- powiedział udając urazę.

-Zarządzanie, menager w firmach, dla ludzi, kontowy.- odpowiedziałam.

-Możesz być menagerem celebrytów?

-Mogę.- odpowiedziałam, a on się uśmiechnął, usiadłam na łóżku w tym czasie.

-Będę... znaczy będziemy tęsknić za wami, przyzwyczailiśmy się do was.- powiedział, widziałam że serio to mówi dlatego pocałowałam go, ale nie tak z przymusu czy coś, naprawdę i to nawet z uczuciem.

-u. Czemu to zrobiłaś?- zapytał szczęśliwie zaskoczony.

-Nie wiem.- uśmiechnęłam się do niego.
-Ale chciałam, idziemy już tam na dół?

-Nie, chce się poprzytulać.

-Boże Damiano, nie wiem coś ty sobie ubzdurał z tym przytulaniem.- zaśmiałam się.

-Lubię się z tobą przytulać i tyle.

-Aż tak serio?.- uśmiechnęłam się i przytuliłam się do niego.

-Chcesz w ogóle utrzymywać kontakt jak wyjedziecie?- zapytał z nadzieją.

-A ty tego chcesz?

-Aż za bardzo.- powiedział przytulając mnie.

-Teraz to ty jesteś przytulaśny.- zaśmiałam się.
-Jeżeli chcesz oczywiście że możemy.

-Ale pisz też ty, nie żebym tylko ja pisał.

-Obiecuje.- po tym stwierdziliśmy że zejdziemy na dół, oczywiście Vic jak to Vic, szykowała wszystko na imprezę.

-Pomogę ci.- powiedziałam i zaczynałam przygotowywać chociażby przekąski.

-Dziękuje.- powiedziała dziewczyna, gdy już skończyłyśmy.
-Kiedy się znowu widzimy?- zapytała siadając na kanapie.

-Nie wiem, zależy od tego jak na studiach i z innymi rzeczami jak wrócimy. Jak będzie luźno to wrócimy, bądź spotkam się najszybciej jak będziemy tylko mogły. A wy też będziecie mieć teraz do roboty, organizowanie, koncerty wywiady, kontrolowanie mediów, spotkania z fanami, znam się na tym.

-Skąd ty tyle wiesz?

-Studiuje na menagera.

-No co ty?! Weź zostań naszą menagerką.- zaśmiała się.
-Przynajmniej byłabyś taką którą Damiano lubi, z resztą każdy z nas za nią nie szaleje.

Zaśmiałam się.

-I tak mam ostatnie miesiące studiów teraz, kto wie.- zażartowałam i wtedy z pokoju wyszli Ella i Ethan przytuleni.

-Nie za dużo tych przytulasów?- zapytał Damiano.

-No akurat ty powinieneś byś ostatnią osobą która mogłaby to powiedzieć.- powiedziałam i popatrzyłam na niego, na co tej się do mnie sarkastycznie uśmiechnął.

Impreza się po chwili zaczęła się po 3 godzinach więc była. Powiem tylko że o 21 już byliśmy wszyscy tak pijani, że wątpię żeby ktokolwiek kontaktował. Cały czas w sumie bawiłam się przeważnie z Victoria, ale z innymi też. Tańczyliśmy, śpiewaliśmy, oczywiście bo jakżeby inaczej, przytulaliśmy się, a alkohol wlewał się do nas szybko i prosto. Nagraliśmy chyba ze 100 instastories i chyba już każdy wiedział wszystko.

-Chodź zatańczymy!- powiedział, nie byłam pewna kto, chyba Damiano, jak podeszłam bliżej no tak a kto inny. Byłam tak pijana że miałam wszystko gdzieś, więc oczywiście zgodziłam się, zaczęliśmy tańczyć, ale... nie normalnie, bardziej namiętnie, co pijanego człowieka niestety podnieca. Nie chciałam zrobić czegoś, czego potem będę żałować. Poszłam z Damiano do jego pokoju i zaczęliśmy się namiętnie całować, on zdjął swoją koszule, zaczęłam jeździć rękoma po jego nagiej klacie podczas pocałunków, zaraz mojej koszulki również nie było. Ten zaczął schodzić pocałunkami niżej i niżej, aż w końcu doszedł do moich piersi na których również zostawił mokre ślady, wydawałam z siebie ciche odgłosy z rozkoszy. Po chwili Włoch wziął mnie na ręce i rzucił mnie na łóżku, przy czym zdjął ze mnie spódniczkę, a ja jego spodnie... Na tym się moja kurwa wspaniała pamięć skończyła i nie dowiem się raczej czy wydarzyło się coś więcej, bo nikt nic nie będzie raczej pamiętał!

———————

Rozdział z samolotu pisany wiec sorry jeżeli będą jakieś błędy shshs, postaram się napisać jeszcze jeden ale nic nie obiecuje! PISZCIE KOMENTARZE I OCENIAJCIE! love you guys
Widzieliście nowe zdjęcie promujące teledysk iwbys? patrzcieeeee

Rozdział z samolotu pisany wiec sorry jeżeli będą jakieś błędy shshs, postaram się napisać jeszcze jeden ale nic nie obiecuje! PISZCIE KOMENTARZE I OCENIAJCIE! love you guys Widzieliście nowe zdjęcie promujące teledysk iwbys? patrzcieeeee

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Bad Romance ~ Damiano David ~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz