-Wreszcie. Myślałem że mi głowa pęknie- warknął Iwaizumi
Właśnie dojechaliśmy na miejce co równe było z końcem mojego koncertu
-Mówisz tak bo zazdrościsz mi że umiem śpiewać- syknąłem wpychając się przed chłopaka
-Umiesz?- zakpił Hajime
-A twoim zdaniem nie?- zapytalem z pretensją w głosie
-Jeszcze się pytasz? Oczywiście że nie piosenkarko. Ruszaj sie- niższy popchnął moje plecy
Teraz dopiero zobaczyłem że prawie każdy opuścił już autobus
Spiorunowałem Iwaizumiego wzrokiem po czym dumnie wysiadłem z pojazdu
Kiedy wszyscy stanęli na zbiórce ze swoimi bagażami trener zaczął kolejny wywód o tym co nam wolno a czego nie
-Dobrze to skoro wszystko jasne myślę że możemy przejść do pokojów. Pamiętajcie że w poniedziałek zaczynamy od szóstej. Nie spóźnijcie się. Do starszej czesci grupy... Nie przesadzajcie z alkoholem. Oikawa dostaniesz klucze i rozpiske pokoi- oznajmił trener
Podszedłem do mężczyzny z którym udałem się do recepcji
-Witamy! Bardzo nam miło że wybrali państwo nasz hotel. O to państwa klucze. Miłego pobytu!- śliczna szatynka o pięknym usmiechu podała nam klucze
-Nam również jest miło. Oikawa zajmij się tym- trener podał mi jakąś karteczke i odszedł zostawiajac mnie samego z tą ślicznością
-Mogę wiedzieć jak masz na imie?- zapytałem posyłając jej flirciarski uśmiech
-Mai- odpowiedziała
-Jestem Tooru. Miło mi cie poznać- uścisnąłem dłoń niższej
-Mi również- zachichotała
-Pracujesz tu?- dopytałem patrząc w jej zielono niebieskie oczy
-To hotel mojej cioci. Przychodze jej czasem pomagać. Na jak długo zostajecie?- zapytała ponownie ukazując swój uśmiech
-A co? Jesteś zainteresowana znajomością ze mn...- moją wypowiedź przerwało głośne chrząknięcie
-A ty czasem nie miałeś chłopaka?- usłyszałem zirytowany głos Makkiego
-Nie żeby coś ale każdy chce iść do pokoju mistrzu podrywu- zakpił Matsun
-Zamknijcie się. Przeszkodziliście nam- warknąłem -Mai... Mam nadzieje że się jeszcze spotkamy- uśmiechnąłem się zabierając z lady wszystkie kluczyki i liste
-Sorki za niego. Jest troche...- wypowiedź Matsuna przerwał wściekły Hanamaki
-Spróbuj do niej zarywać to cie wykastruje. Jest zajęty... Tak samo jak Oikawa- syknął zazdrosny chłopak
Zignorowałem ich wychodząc przed budynek
-Mam klucze. Chodźcie tu!- krzyknąłem
Kiedy wszyscy zebrali się wokół mnie zacząłem przydzielać ich do odpowiednich pokojów
-Okej. My niestety mamy razem- oznajmiłem patrząc na Iwaizumiego. Starałem się jak najbardziej pokazać mu jak nie podoba mi sie ten pomysł
-Makki i Matsun mają razem i obok nas także nie spodziewaj się ciszy w nocy- dodałem chwytając swoją walizkeWyciągnąłem telefon i wybrałem numer do Takahiro. Chłopak odebrał po drugim sygnale
-Czekamy zakochańce. Gdzie poleźliście?- zapytałem
CZYTASZ
I'll see you again | IWAOI
FanfictionDo szkoły w której biseksualny Oikawa walczy o równość dla osób lgbt dołącza niezbyt tolerancyjny Iwaizumi który zaczyna z Tooru chorą rywalizacje. Z czasem ich relacja zmienia się a Hajime poważnie zastanawia nad swoją orientacją. NIE UMIEM W OPISY...