Obudziłem się pół godziny przed budzikiem. Znowu on... Znowu ten irytujący sen w którym nie moge zobaczyć jego twarzy ani usłyszeć jak się do niego zwracałem.
Skoro już nie śpie może powinienem spróbować nie spóźnić się do szkoły?
Zwlokłem się z łóżka kierując do łazienki
***
Wyszedłem po dwóch godzinach odbierając przy tym dzwoniący telefon
-No?- zapytałem wchodząc do pokoju
-Makki dzisiaj poszedł wcześniej. Będę u ciebie za pięć minut więc lepiej się pośpiesz- usłyszałem głos Isseia
-Jasne, jasne- mruknąłem przeglądając się w lustrze. Czy mój mundurek jest brudny?
-Nie będę czekać- chłopak rozłączył się a mundurek okazał się być czysty
Szybko spakowałem do kieszeni telefon i ostatni raz przejrzałem w lustrze po czym zszedłem do przedpokoju ubierać buty
Po chwili po domu rozległ sie dzwonek do drzwi
-Hejka- przywitałem sie otwierając je
-Oikawa? Wszystko okej?- zapytał zdziwiony Matsun
-Tak? A czemu niby miałoby nie być?- zmrużyłem oczy
-Pierwszy raz jesteś gotowy na czas... To się nie zdarza- odpowiedział
-Jak widać zdarza- mruknąłem chwytając torbe
-Słyszałeś w ogóle że do twojej klasy ma dojść nowy uczeń?- zapytał kiedy zakluczałem drzwi
-Nowy uczeń?- spojrzałem na niego nie kryjąc zdziwienia
Po co niby ktoś przychodzi do ostatniej klasy na kilka miesięcy?
-Tak. A co, boisz sie że zabierze ci popularność albo wszystkie fanki?- zakpił
-Nikt mi tego nie zabierze idioto- warknąłem kierując się do szkoły
-Nie byłbym taki pewien ale okej... Odpuszcze ci dzisiaj bo mam słaby humor- odpowiedział
-Czemu?- zapytałem wyjmując telefon
-Nie wyspałem się. W dodatku nie widziałem się jeszcze dzisiaj z Makkim- wyjąkał
-I dobrze. Nie zesrajcie się tą swoją miłością- wystawiłem mu język przeglądając social media
-Też byś sobie kogoś znalazł. Widziałeś tego blondyna z drugiej klasy? Nie podoba ci sie?- zapytał
Mimo że nie patrzyłem na jego twarz wiedziałem że się głupio uśmiecha
-Nie. Jakby mi się ktoś podobał to bym z nim był- odwarknąłem wyłączając telefon
Wszystko dzisiaj jest jakieś do dupy
-Oikawa...- Issei zatrzymał się szukając czegoś w swojej torbie
-Co jest?- również się zatrzymałem patrząc na niego
-Zapomniałem zeszytu w którym miałem zadanie. Muszę po niego Iść. Nie moge pozwolić sobie na kolejną słabą ocene. Idź beze mnie. I tak sie dzisiaj spóźnie- odpowiedział nerwowo
-Jak tam chcesz. Widzimy się na przerwie- mruknąłem ponawiając mój marsz
*
Wszedłem na teren szkoły z lekkim uśmiechem którym zaszczyciłem wszystkie fanki
-Oikawa-san! Ładnie dzisiaj wyglądasz!- pisneła jakaś zarumieniona szatynka
Nie odpowiedziałem. Po co skoro zawsze każdy mówi to samo? Nie ma sensu dziękować za coś za co już kiedyś dziękowałeś
CZYTASZ
I'll see you again | IWAOI
Fiksi PenggemarDo szkoły w której biseksualny Oikawa walczy o równość dla osób lgbt dołącza niezbyt tolerancyjny Iwaizumi który zaczyna z Tooru chorą rywalizacje. Z czasem ich relacja zmienia się a Hajime poważnie zastanawia nad swoją orientacją. NIE UMIEM W OPISY...