W ramach rekompensaty za zeszły tydzień udostępniam wam kolejny rozdział.
Będę się starała wstawiać co tydzień jeden rozdział w sobotę bądź niedzielę. Co prawda nie jestem pewna czy mi się to uda. Wielkimi krokami zbliża się mi sesja, a ja planuje 2 nowe historie udostępnić.
Jedna jest związana z omegaverse. Druga natomiast ma być w ogóle niezwiązana z k-popem, chociaż nie wiem, czy mi to wyjdzie.
+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=+=
(?): Już nadała ci pseudonim. Nazywam się... Alec, a twoje imię?
HyeMi: HyeMi, miło mi was poznać. - Lucy pociągnęła mnie, bym usiadła. Każdy z jej znajomych mi się przedstawił.
Olivia: Na jakim kierunku jesteś?
HyeMi: Taniec.
Lucy: Wylądowała w mojej starej klasie.
Alec: Nie zwracaj uwagi na dziewczyny.
Lily: Reszta osób jest spoko.
Kyle: Jak zechcesz, to możesz się przenieść do nas.
HyeMi: Dzięki za propozycje, ale muzyka i taniec to coś, co chce rozwijać.
Lucy: Gdybyście widzieli, jak tańczy, nawet byście o tej propozycji nie myśleli.
Alec: Zostawiamy was, musimy skończyć zadanie.
Kyle: Do zobaczenia Mimi. - Pomachałam im ręką na pożegnanie. Gdy zjadłyśmy, udałyśmy się na dziedziniec i usiadłyśmy na ławce, która znajdowała się pod drzewem.
Lucy: Co do twojej klasy, niektórych nie znam, bo doszli w tym roku, ale znam każdą z dziewczyn. Blondynka to Rene, Emily jest brunetką. Samantha co miesiąc zmienia kolor włosów, aktualnie ma różowe i Ava aktualnie ma czerwone końcówki. Nie zadawaj się z nimi.
HyeMi: Czemu?
Lucy: Są dosyć popularne w całej szkole tak jak i czwórka chłopaków z twojej klasy Rodrigo, Logan, Max i Alex. Niektórzy jeszcze zaliczają brata bliźniaka Logana, Rhysa. A zapomniałabym Max i Alex również są bliźniakami. - Udało mi się akurat ich poznać tak mniej więcej. - Oni są w porządku, tylko możesz się narazić dziewczynom. - Pokiwałam głową jako znak, że rozumiem. Cała lekcje przesiedziałyśmy na dziedzińcu, dobrze mi się rozmawia z Lucy.
HyeMi: Będę się już zbierać na zajęcia.
Lucy: Zobaczymy się jutro. - Przytuliła się do mnie i każda z nas poszła w swoją stronę.
(?): Jak poznałaś Lucy? - Pojawił się znienacka obok mnie Max. Przynajmniej tak mi się wydaje.
HyeMi: Wystraszyłeś mnie.
(?): Nazywam się Alex. Więc? - A jednak Alex.
HyeMi: Wpadłyśmy na siebie wczoraj, gdy próbowałam zwiedzić szkołę.
Alex: Nie zadawaj się z nią.
HyeMi: Czemu, jako jedyna jak na razie jest szczera w stosunku do mnie.
Alex: Może mieć ukryte motywy za swoim działaniem.
HyeMi: Będę uważać. - Ruszyłam w stronę sali.
Alex: Nie w tę stronę. - Złapał mnie za rękę i poszliśmy w zupełnie innym kierunku, niż ja chciałam iść. Do sali weszliśmy równo z dzwonkiem.
HyeMi: Dzięki za pomoc. - Zajęłam podobne miejsce jak na pierwszych zajęciach.
Logan: Zazwyczaj tu siedzi mój brat.
HyeMi: Nie wiedziałam, przesiądę się. - Już zamierzałam wstać, ale zatrzymał mnie Logan.
Logan: Nie musisz. - Usiądzie z drugiej strony mnie.
HyeMi: Jesteś pewien?
Logan: Tak.
Eric: Witajcie ponownie. Daje wam 40 minut na stworzenie dowolnej melodii.
Max: Jaki jest haczyk?
Eric: Musi mnie zaskoczyć. - Coś, co go zaskoczy, od razu pomyślałam o tradycyjnej melodii koreańskiej z dodatkiem współczesnej melodii. Tak tez zrobiłam. Po 20 minutach miałam gotową melodię. - Skończyłaś już? - Pojawił się przy mnie Eric.
HyeMi: Tak. - Podałam mu słuchawki i włączyłam melodię.
Eric: Nie wpadłbym na to. Spróbuj na następne zajęcia napisać tekst. Ktoś jeszcze skończył? - Po skończonych lekcjach wróciłam wraz z Ericiem do domu. - Jak klasa?
HyeMi: Z dziewczynami się nie zaprzyjaźnię.
Eric: Niby czemu?
HyeMi: Zbyt bardzo się różnimy. W Seulu jak mogłeś zauważyć, z dziewczynami też się nie dogadywałam.
Eric: A co z tą dziewczyną co poznałaś wczoraj.
HyeMi: Z Lucy bardzo dobrze się dogaduje, jak również z jej znajomymi.
Eric: Lucy?
HyeMi: Tak, mówiła, że do niedawna była w twojej klasie.
Eric: Już wiem, o kim mówisz. Błagam cię, nie ufaj dla niej zbyt bardzo.
HyeMi: Czemu? Jesteś dziś kolejną osobą, która mi o tym mówi.
Eric: Kto jeszcze ci to mówił?
HyeMi: Alex.
Eric: Więc dogadujesz się z czwórką ulubieńców całej szkoły.
HyeMi: Czwórką, a nie piątką?
Eric: No tak brat Logana.
HyeMi: To był pierwszy dzień, więc nie powiedziałabym, że się dogadujemy, po prostu ze sobą rozmawiamy.
Eric: Uważaj tylko na dziewczyny.
HyeMi: Uprzedziła mnie już o tym Lucy.
Eric: To się również jej tyczy.
HyeMi: Dobrze. - Westchnęłam. - Będę u siebie. - Eric pokiwał głową, a ja poszłam do siebie.
![](https://img.wattpad.com/cover/293046670-288-k87632.jpg)
CZYTASZ
Dream/ Min Yoongi
Ficção AdolescenteKontynuacja książki Utracona kuzynka/ Min Yoongi (Druga część Utracona kuzynka/ Min Yoongi)