Cześć!
Jak zapewne wiecie (a jak nie wiecie, to się dowiecie), dzięki Wattpadowi wydałam trzy książki. Och, jaka byłam (i jestem) z siebie dumna, nawet sobie nie wyobrażacie. Myślałam, że tak już będzie cały czas, napiszę książkę i wydam książkę, a potem następną, kolejną i jeszcze jedną. Niestety życie powiedziało: „nope".
Zblokowałam się.
Zrobiłam niedawno rachunek sumienia i doszłam do smutnych wniosków. Chcę za dużo i za szybko. Codziennie widzę na Facebooku czy Instagramie, jak kolejna autorka wydaje następną książkę. Niektóre wydają ich dziesięć w roku. Good for them! Ja naprawdę każdemu kibicuję oraz wspieram w miarę możliwości – kupuję, czytam w abonamencie Legimi, udostępniam na swoich social mediach itp. Niestety ten ogrom wszystkiego spowodował, że zrobiłam się zazdrosna. W taki zły sposób. Bo ta zazdrość nie motywowała mnie do pisania, a wręcz przeciwnie. Nic mi nie szło. Zaczynałam pisać i kończyłam na dwóch zdaniach... Doszło do tego, że pisanie całkowicie przestało sprawiać mi przyjemność, a stało się czymś, co „muszę zrobić". Nie polubiłam tego odkrycia...
Musiałam coś z tym zrobić. No i zrobiłam. Stworzyłam Majkę!
Majka jest bohaterką tej historii. Jest zadziorna, pewna siebie, egoistyczna, wredna, arogancka, czasami zła i wkurwiająca. No i jest też czarownicą! Bo nie wiem, czy wiecie, ale kiedyś, dawno temu publikowałam na Wattpadzie opowiadanie fantasy. I właśnie pomyślałam, że skoro się przyblokowałam i pisanie romansów mi nie idzie, to dlaczego miałabym nie spróbować innego podejścia? Wrócić do tego, co kiedyś robiłam. Do czarowania! Do tego dorzuciłam trochę polskich imion i miast, trochę seksu, domieszkę kryminału, mało tajemniczą tajemnicę oraz krew. Krew jest fajna.
I tak powstało to opowiadanie. „Krew z krwi", czyli tekst pełniący funkcję terapeutyczną dla mnie, bo pomagający mi się odblokować i na nowo pokochać pisanie. Bo ja mam dużo pomysłów, wiem, że potrafię je spisać, mam potrzebne umiejętności, trzeba je tylko odkopać, bo się trochę przykurzyły.
Czego się możecie spodziewać?
Jak już wspomniałam, tekst ma pomóc mi wrócić do pisania. Ma oderwać moje myśli od pisania na przymus, „bo tak", „bo muszę wydać książkę". Nic nie muszę! Tekst ma być przyjemny. Przyjemny dla mnie. Mam się przy nim śmiać, płakać, wrzeszczeć, wkurzać się. A w związku z tym, że ma być „na luzie", nie przykładałam wielkiej wagi do szczegółów. Chcę się dobrze bawić. Tylko tyle i aż tyle. Możecie więc spodziewać się krótkich rozdziałów, niekiedy bubli logicznych... Generalnie nie spodziewajcie się idealnej powieści, bo to na pewno nie jest idealna powieść.
Zastanawiacie się pewnie, dlaczego wracam na Wattpada? Z kilku powodów. Chcę oderwać myśli od światka wydawniczego. Na chwilę obecną nie interesuje mnie wydawanie, chcę tylko wrócić do pisania. Zaczynałam tutaj i pomyślałam, że dobrze będzie znowu zacząć od tego. Poza tym z góry ustalony plan działania i publikowania pomoże mi się skupić na celu. No i się stęskniłam. Za Wami!
Na ten moment mam trzynaście napisanych rozdziałów. Planuję dodawać je raz w tygodniu, w piątki lub soboty. Na chwilę obecną nie zamierzam publikować częściej. W publikowaniu tego opowiadania chodzi głównie o mnie – mam się czuć dobrze, mam pisać z uśmiechem na twarzy i z chęcią. Zapewne pożałuję decyzji o publikowaniu na Wattpadzie przy pierwszym komentarzu: „kiedy next?", ale cóż... Potraktujmy to wszystko jako eksperyment, nie wymagajmy od niego zbyt wiele, dajmy się ponieść i zobaczmy, co z tego wyjdzie.
Buziaki!
PS. Publikację rozdziałów zacznę w tym tygodniu, w piątek lub sobotę (3 lub 4 grudnia), tylko jeszcze nie wybrałam konkretnego dnia. Jakieś sugestie?
PS2. Kiedyś dodam opis tej historii, ale jeszcze nie dzisiaj, bo totalnie nie wiem, co tam napisać.
PS3. Wybiera się ktoś na targi we Wrocławiu? Mam zamiar się pojawić w sobotę.
![](https://img.wattpad.com/cover/291955848-288-k554523.jpg)
CZYTASZ
Majka: Krew z krwi #1 / ZAKOŃCZONE
FantasyMajka Chmielewska pogodziła się z odrzuceniem przez sabat i odnalazła własną drogę - od kilku lat odnosi sukcesy jako prowadząca program rozrywkowy w telewizji oraz bizneswoman. Wszystko układa się po jej myśli, do czasu kiedy do kraju wraca Jakub C...