R.O.Z.D.Z.I.A.Ł Ś.W.I.Ą.T.E.C.Z.N.Y
I
Po tym, jak All for One opuścił ściany dobrze wszystkim złoczyńcom znanego baru, Kurogiri postanowił wyruszyć na zakupy. Co prawda w lodówce jeszcze był żółty ser, schłodzona woda pisana przez "ó", jakieś paróweczki drobiowe i serek heterogenizowany? Bigenizowany? Nie, zaraz, czekaj, HOMOgenizowany! Tak, waniliowy serek HOMOgenizowany razy 7 sztuk. I jeszcze w zamrażarce znajdowało się opakowanie po lodach wypełnione koperkiem.
Jednakże zbliżało się COŚa na to COŚ potrzeba dużo jedzenia, wszamakna, żarełka i jak zwał tak zwał!
Tym czymś są...
ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA!!!!
Co prawda jest 20 grudnia i do Świąt jeszcze cztery calusieńkie dni, jednak pojawia się parę "ALE", przez które Kurogiri musiał wziąć się szybciej (ale i tak za późno).
Pierwsze primo, W tym roku wigilia będzie według tradycji polskiej!
Drugie primo, W tym roku padło na to, że Kurogiri SAM przygotowuje jedzonko, bo banda alkoholików została wysłana na misję zdobycia szklanek i innych akcesoriów kuchennego użytku.
Trzecie primo, Trzeba było znaleźć KARPIA!
Kurogiri, tak naprawdę już wcześniej od [T/I] dostał listę dań, które ma przygotować, a było ich 12, jak tradycja polska nakazywała. Jednak przy jednym punkcie miał zaznaczoną gwiazdkę. [Tak, zgadłeś, przy karpiu]
Retrospekcja:
-Kurogiri, a teraz mnie słuchaj, jest to bardzo ważne - powiedziała młoda dziewczyna, trzymając karty w ręku - Przy tym punkcie zaznaczyłam ci wielgachną gwiazdkę, bo jest to hiper-diper-mega-totalnie trudne zadanie.
Musisz zdobyć legendarnego pokemona na nasz wigilijny stół i nie, tym pokemonem nie jest magikarp, ale KARP! Kurogiri, jest to bardzo ważne, ale i zarazem trudne zadanie, którego nie udaje się wykonać nawet niektórym Polakom, mimo iż uchodzimy za naród, który jest w stanie dokonać niemożliwego, więc jak ci się nie uda, to się nie martw, w końcu jesteś Japończykiem. Już ci tłumaczę, dlaczego jest to tak trudne zadanie, bo widzisz, jak w sklepach rzucą karpie na Święta, to pięć minut i już ich nie ma. Amba fatima, było i ni ma.
Rozchodzą się szybciej niż świeże bułeczki w Biedrze, kiedy uczniaki idą po jakieś śniadanko.
To nie są zwykłe zakupy, to WOJNA.
Wojna, w której nie bierzesz jeńców, tylko biegniesz, bierzesz i uciekasz.
Spartanie mówili:
Wróć z tarczą lub na tarczy,
Tak teraz w domach się powiada:
Wróć z karpiem lub wystawionym barkiem.
Jeszcze inaczej jest w innych domach, gdzie żony mówią do mężów:
Albo karpia kupujesz, albo na kanapie nocujesz.
Choć, pokażę ci filmik i zrozumiesz:
A i jeszcze jedno Kuruś, nie kupuj czasem tych waszych kolorowych karpi, tylko te noo Europejskie, oki?
Koniec retrospekcji
Kurogiri nie dowierzał, że ludzie mogą się tak zachowywać podczas kupowania zwykłego karpia. Nie rozumiał nawet fenomenu tej rybki, w końcu karp, to karp, ryba jak ryba. No logiczne, co nie?
Tylko że to jest POLSKA, a nasz wspaniały kraj zazwyczaj jest wyjątkiem, który musi potwierdzić regułę, przykład, proszę bardzo. Mówi się, że jak kraj zostanie zniszczony, to nie odbuduje się na nowo. Co zrobiła Polska pod dowództwem Piłsudskiego i Dmowskiego? Akcję typu "Co, ja nie zrobię? To patrz!" i "Co, ja nie zrobię? Potrzymaj mi wódkę!" I tadam mamy niepodległość.
Jak widać, Kuro o tym zapomniał i nieświadomy tego, co go czeka, tepnął się do Polski pod jeden z większych supermarketów:
Jak sobota to tylko do Lidla do Lidla,
bo promocje tam, parking ram pam pam pam!
Nasz dymek, przybrawszy już swoją, w miarę, ludzka postać, rozejrzał się po parkingu, no i zdębiał.
Cały, ale to calusieńki parking zawalony, no fatgum miałby tu niemały problem się przecisnąć. No pasat koło w koło z pasatem. Lusterka w połowie oberwane, drzwi porysowane. Gdzieś przy wjeździe zrobił się korek i tylko było słychać, jak kierowcy przy użyciu swoich instrumentów, klaksonów samochodowych, tworzą wspaniały chórek, z dobrze nam znaną pieśnią:
CZYTASZ
"nie" bezpieczni złoczyńcy w IKEA - czyli czego nie robić z bandą przestępców
HumorPewnej nocy liga stwierdziła, że brakuje szklanek i trzeba coś z tym zrobić. Padło na to, że w przesilenie zimowe wyruszą do wielkiego labiryntu, z którego tylko niewielu znajduje drogę powrotną. IKEA Czy uda im się zdobyć upragniony skarb? Czy może...