Pov dream
Kończyłem sprzątać gdy przyszedł do mnie Gogy. Wtedy stało się coś czego bałem się najbardziej...Clay- zaczął chłopak
Słucham- wiedziałem że chodzi o coś ważnego bo zawsze mówił na mnie dream a nie Clay i nie myliłem się.
Tak właściwie to dlaczego ty byłeś w tym lesie?- zapytał
George ja...- bałem się w chuj że mnie zostawi jak mu powiem.
Jak nie chcesz mówić to nie musisz nie naciskam- powiedział uśmiechając się
Na pewno chcesz wiedzieć,- zapytałem dla pewności.
No jasne- odpowiedział
No to tak... Nie miałem zbyt kolorowego dzieciństwa rodzice ciągle na mnie krzyczeli. Czasami musiałem spać na dworze bo nie chcieli mnie wpuścić a co najlepsze sąsiedzi mieli to w dupie. Widzieli wszystko a nie zareagowali jedynie mi dogryzali. Kiedyś jeden chłopak z sąsiedztwa wylał na mnie wodę choć było bardzo zimno. Rodzice można powiedzieć że po prostu mnie nie chcieli chociaż takich ludzi nie można nazwać rodzicami. Nie interesowali się mną nie dawali jedzenia nic kompletnie nic. Zdziwiłem się pewnego dnia że zapisali mnie do szkoły miałem wtedy 8 lat. Gdy poszedłem do szkoły to nie miałem przyjaciół bo wiedziałem że jak już znajdę to moi rodzice odrazu do tych osób podskoczą i powiedzą jaki to ja jestem zły i inne pierdoły. Jednego dnia gdy wróciłem oni mi powiedzieli że będę miał siostrę wiadomo ucieszyłem się i niestety nie mogłem powstrzymać radości i ich przytuliłem i wtedy tata poraz pierwszy podniósł na mnie rękę spoliczkował mnie. Cholernie bolało ale nie chciałem tego tam pokazywać żeby nie dostać drugi raz. Do czasu narodzin mojej siostry rodzice mnie bili, upokażali i inne takie. Ale wreszcie urodziła się moja siostra którą kochałem, kocham i będę kochać przez całe życie. Opiekowałem się nią i ona była jedyną osobą z którą się bawiłem oprócz samego siebie. Gdy ona miała 6 lat mama pierwszy raz ją spoliczkowała. Ona wtedy strasznie płakała bo to jeszcze dziecko. Pamiętam też że czasami musiałem z nią spać bo się bała że rodzice przyjdą i ją pobiją. W tamtych czasach byłem i smutny i szczęśliwy. Szczęśliwy bo miałem siostre a smutny bo miałem okropnych rodziców. Gdy Distra bo tak się nazywała miała 13 lat popełniła s..s..samobójstwo. To był dla mnie ciężki czas można powiedzieć nawet że miałem depresję po stracie siostry. Rodzice jakoś się tym nie przejęli a wręcz ucieszyli bo urządzili wtedy imprezę. Gdy ją płakałem oni się bawili w najlepsze. A teraz do sedna raz gdy wróciłem z podwórka i chciałem iść się położyć to rodzice wzięli mnie do samochodu pod pretekstem pojechania na zakupy trochę się ucieszyłem bo myślałem że się zmienili. Ale po pewnym czasie skapnąłem się że jedziemy to Londynu co było bardzo daleko mojego miasta nawet nie wiem jak oni samochodem tam pojechali. Gdy wreszcie wysiedliśmy to tata mnie wziął za koszulkę rzucił mną o trawę co bolało i sobie odjechali. Zostawiając mnie samego bez niczego żadnych ubrań żadnego jedzenia nic i tak tam siedziałem dwa miesiące dopóki nie poznałem ciebie.- po moim opowiadaniu całego dzieciństwa którego nie miałem spojrzałem na Georga... Płakał..
Nie płacz Gogy to przecież nie twoja wina- powiedziałem przytulając go.
Ja...ja.. przepraszam dream- jeszcze bardziej się rozpłakał i mocniej mnie przytulił
Ale za co Georgie- zapytałem bo nie wiedziałem o co chodzi.
Gdybym wiedział wcześniej to bym jakoś pomógł- powiedział głośniej szlochając.
Wziąłem jego twarz w obie ręce i powiedziałem- Gogy ty już i tak mi dużo pomogłeś.
Ale ja nic ni- nawet nie pozwoliłem mu dokończyć i już zacząłem wyliczać.
Przyjąłeś mnie do swojego domu, kupiłeś mi telefon nawet nie wiem czemu, dałeś mi swoje jedzenie, i co najważniejsze dla mnie jesteś moim jedynym przyjacielem oprócz mojej zmarłej siostry.
On na te słowa zaczął jeszcze głośniej płakać i jeszcze mocniej mnie przytulił.
Więc to ja przepraszam że wpadłem ci na głowę.
A teraz pójdziemy może spać bo pewnie jesteś zmęczony. Dużo płakałeś i straciłeś siły.
Chłopak tylko pokiwał głową i poszedł się przebrać ja w sumie zrobiłem to samo i po chwili już leżeliśmy w łóżku przy tym zasypiając.
Siemano
Mam nadzieję że się podoba rozdział i że się nikt nie popłakał bo ja prawie gdy pisałam historie dreama. A teraz życzę miłego wieczorku.
Paaaaa
(Trochę się rozpisałam bo aż) 700 słów jest omgg
CZYTASZ
To Jeszcze Nie Koniec.../dnf/18+/
FanfictionPewnego dnia 21 letni George postanowił, że pójdzie do lasu. Nie wiedział jednak, że spotka tam osobę, która zmieni jego całe życie. Po roku w Londynie wybucha wojna. Główni bohaterowie przeprowadzają się wtedy do innego miasta. Wreszcie po kolejny...