Pewnego dnia 21 letni George postanowił, że pójdzie do lasu. Nie wiedział jednak, że spotka tam osobę, która zmieni jego całe życie.
Po roku w Londynie wybucha wojna. Główni bohaterowie przeprowadzają się wtedy do innego miasta. Wreszcie po kolejny...
Pov nick Wstałem po nie przespanej nocy. Wczoraj przyszedł do nas Clay ale niestety nie wiem dlaczego. Postanowiłem obudzić karl'a żeby o tym pogadać.
Karl.
Nic...
Karllll.
Nic.
Potrząsnąłem nim też nic. Wpadłem na lepszy pomysł jak go obudzić.... Żuciłem się na niego i odrazu się obudził.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ale po tym przypomniałem sobie że Clay też jest w pokoju. Obróciłem się w jego stronę i odziwo nie spał tylko patrzył na nas że łzami w oczach.
Odrazu zszedłem z karl'a i popatrzyłem na chłopaka trochę z wyrzutami sumienia.
Clay?
Hm?- ledwo co wydusił z siebie pytający dźwięk.
Wszystko dobrze?
Tak wszystko jest świetnie.
Na pewno?
Nie nick nie jest dobrze jest chujowo a nawet gorzej.- gdy skończył odrazu zaczął płakać.
Co się stało- zapytał tym razem Karl który jeszcze przed chwilą bał się cokolwiek powiedzieć.
George on....- nie dokończył a łez zbierało mu się więcej.
Co z nim?
On mnie zostawił....
Co!??!- krzyknęliśmy w tym samym czasie z Karl'em.
No po prostu pamiętasz jak wczoraj mówiłem ci o tym chuju Kubie.
No pamiętam.
On nie wiem co zrobił ale powiedział że są z George'm razem.
Co kurwa!?
Ale on był jakiś smutny jak ten debil to mówił nie wiem co się z nim dzieje.
Dobra dream skup się co oni dokładnie mówili i jak się zachowywali bo może być tak że ten chłopak chce mu a może ci coś zrobić.
Time skip (po opowiedzeniu)
Pov dream Powiedziałem chłopakom wszystko co wtedy usłyszałem nie kryłem łez bo nie miałem po co. Gdy mówiłem chłopaki patrzyli na mnie uważnie i analizowali każde słowa.
Czyli możemy się domyślić że ten chłopak tak jakby go porwał- powiedział karl.
Tylko po co i dlaczego?
Tego nie wiemy ale musimy powiadomić policję.
Nie możemy.
Czemu?
Bo jeśli on chce coś zrobić George'owi albo nam to oni nic nie pomogą a nawet pogorszą.
To co proponujesz.
Nick masz znajomości z osobami które pracowały tam gdzie my?
No mam.
Dzwoń.
Okej?
Przed tym jak nick zadzwonił opowiedziałem im mój plan który wydawał się idealny. Na szczęście emocje już mnie opuściły i mniej płakałem więc byłem w stanie myśleć racjonalnie.
Po tym jak nick zadzwonił i zapytał wszystkich czy mogą przyjechać. Wiedzieliśmy już że mamy z 20 profesjonalnych osób które nam pomogą dać nauczkę temu chujowi. Nie mogę się doczekać.
George czekaj tam na mnie
Siemaaa Ten rozdział bardzo mi się podoba i nie tylko wy czekacie co co będzie dalej ja też xd. A teraz życzę miłego dnia. Paa 412 słów