♥︎Epilog♥︎

492 35 15
                                    

Dobra jednak jeszcze dziś to upublikowałam bo jakoś udało mi się to napisać

♥︎♡︎♥︎

*Time skip* około 6/7 lat, tak wiem też kocham te przeskoki czasowe :3

Kolejny udany występ w twojej karierze, kolejne Brawa, fani i większe możliwości
Twoja kariera aktorska z każdym nowym występem napierała nowych i coraz lepszych propozycji, nawet miałaś do filmu, ale jej nie przyjęłaś, bo jakoś wolałaś zostać na scenie w teatrze niż być na ekranie w kinach czy telewizorach, a występy w Teatrach ci w pełni wystarczały

Takashi spełnił marzenia o zostaniu projektantem i to wszystko dzięki wygranemu konkursu który wtedy tak źle wpływał na zachowanie chłopaka, a że twój ojciec widział w nim potencjał ( już ma samym początku) zaproponował mu pracę w swojej Linii odzieżowej i jak za projektowanie całej nowej kolekcji, która miałaby zostać pokazana na najbliższym pokazie mody

Twoi rodzice, całkowicie zapomnieli o tym, że chcieli się rozwieść, a ich małżeństwo wyglądało jakby byli młodzi i zakochani (lub głupi) i to tylko, dlatego że uznali, że chcą powtórzyć wszystko, co zrobili razem, gdy byli o wiele młodsi
A gdy usłyszałaś co ci planują wybuchłaś śmiechem i uznałaś, że żartują, lecz się przeliczyłaś, gdy zauważyłaś ich w telewizji, a szczęka dodatkowo ci opadła gdy jeszcze się dowiedziałaś co odjebali

♥︎•♥︎•♥︎

Zeszłaś wraz z innymi aktorami ze sceny, tym samym weszłaś za kulisy gdzie mogłaś oddychnać i się uspokoić, oczywiście w pozytywnym znaczeniu
- świetnie ci poszła - a obok ciebie pojawiła się Misaki
- dziękuję, tobie dobrze poszło - uznałaś obejmują ją ręka
- cieszę się, że mogę to słyszeć od takiej aktorki jak ty
- zawsze to od ciebie słyszę, a ja jestem taka sama jak ty, zwykła aktorka
- ta ta, tylko że to Ty dostałaś propozycje do filmu
- przesadzasz - uznałaś kierując się z nią do pomieszczenia gdzie mogłyście się na spokojnie przebrać

Gdy byłaś już w normalnych ubraniach weszłaś na główny korytarz, by dojść do głównego wyjścia
Gdy kierowałaś się w tym kierunku zauważyłaś pewnego fioletowłosego mężczyznę, który stał do ciebie tyłem

Podeszłaś do niego po cichu po czym wskoczyłaś na jego plecy
- jednak przyszedłeś - uznałaś na co chłopakom się zlękł
- A jak mogłem nie przyjść - odparł przez co zeszłaś z jego pleców i wtedy ten obrócił się do ciebie przodem - jak zwykle świetnie ci poszło - dodał po czym wystawił w twoją stronę rękę z bukietem róż
- dla mnie? Dziękuję - uznałaś chwytając bukiet do swoich rąk, po czym dostałaś od niego jeszcze całusa w czoło
Uśmiechnęłaś się co ten odwzajemni po czym chwycił cię za dłoń i pociągnął za sobą
- co powiesz na jakąś kolację - odparł na co się lekko speszyłaś
- znów w restauracji?
- no tak, a gdzie byś chciała - uznał spoglądając na ciebie
- a co powiesz na spędzenie razem czasu przy jakimś dobrym filmie i zamówieniu pizzy
- jak tak będzie ci wygodniej
- no, chyba że chcesz...
- nie mi pasuje, przypomnimy sobie czasy, gdy byliśmy w wieku 16 lat
- tak, tak, ale jak coś to nie chcę oglądać komedii
- jak tam chcesz - uznał wychodząc na zewnątrz cały czas trzymiąc cię za dłoń

Wstałaś z kanapy po czym się przeciągłaś i spojrzałaś na chłopaka, który już spał
Uśmiechnęłaś się i ruszyłaś w stronę kuchni, by napić się wody

Zanim doszłaś do kuchni to prawie się wywróciłaś (czytaj: zabiłaś) przez butelkę z wina która leżała na ziemi, a zauważyć jej nie dałaś rady, bo było ciemno, bo nie chciało ci się załączyć światła by nie obudzić Takashi'ego

Gdy byłaś już w danym pomieszczeniu, podeszłaś do miejsca, gdzie była butelka z wodą, wzięłaś ją do ręki, po czym ją odkręciłaś i zaczęłaś pić

Zakręciłaś butelkę i ją odłożyłaś na miejsce, gdy się już napiłaś, gdy chciałaś już wyjść z pomieszczenia to zauważyłaś na stole białą kopertę

Podeszłaś do mebla po czym chwyciłaś kopertę
Gdy przedmiot miałaś już obejrzałaś kopertkę nie zauważyłaś żadnego podpisu więc uznałaś, że Takashi tobie to zostawił

Rozerwałaś ją tam, gdzie była sklejona po czym wyciągłaś karteczkę

Cieszę się, że wszystko Ci się układa i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej
S.

Uśmiechnęłaś się po czym zerkałaś jeszcze do koperty, nic więcej w niej nie było
Westchnęłaś przyglądając się karteczce
- y/n gdzie jesteś - usłyszałaś głos chłopaka, odłożyłaś wszystko na stolik po czym ruszyłaś w stronę salonu
- co się stało - odparłaś stając za kanapą tym samym za chłopakiem, ten podniósł głowę i się uśmiechnął
- co powiesz na jeszcze jedno wino
- nie przesadzaj, idź spać
- kocham cię
- ja ciebie też - uznałaś po czym pocałowałaś go w czoło - ale nic nie otwieramy - uznałaś na co chłopak się lekko speszył

♥︎ Koniec ♥︎

Dobra pewnie nie tego oczekiwaliście ale no XD jest git

:>
Jeśli serio podoba mam się moja twórczość to zapraszam do innych moich książek ♥︎ Jak na przykład z Rindou lub Hanmą :3

🎉 Zakończyłeś czytanie 𝐍𝐚𝐩𝐫𝐚𝐰𝐢𝐜́ 𝐓𝐨 𝐂𝐨 𝐙𝐧𝐢𝐬𝐳𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞 / Takashi Mitsuya / Zakończone 🎉
𝐍𝐚𝐩𝐫𝐚𝐰𝐢𝐜́ 𝐓𝐨 𝐂𝐨 𝐙𝐧𝐢𝐬𝐳𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞 / Takashi Mitsuya / Zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz