1

3.4K 51 3
                                    


-Jesteś piękna - to jedyne co zdołał wykrztusić z siebie po długim choć wnikliwym wpatrywaniu się w moje oczy.

Nic nie odpowiedziałam. Może dlatego ze to co robie jest złe, niewłaściwe i nieodpowiedzialne. W końcu to kolega z pracy Michała. Nie powinnam się tak zachowywać wobec niego, zwłaszcza że Michał chyba coś do mnie czuje. To wszystko jest takie posrane. Czy to źle ze pragnę go pocałować? Czy to źle ze chce tylko chwilowego szczęścia? On może mi je teraz dać, wypełnić wyrwę w moim sercu, zaspokoić moje pragnienia. Przecież nie robimy nic więcej prócz leżenia na przeciwko siebie, nawet sie nie dotykamy, po prostu wpatrujemy się w swoje oczy. Może przez to ze jestem pijana nie jestem wstanie nic zrobić?

Mam helikopter- odparłam po kilku minutach zupełnej ciszy, przy czym złapałam się za głowę i przekręciłam na plecy.

Tą żenująca scenę przerywa nam jakaś dziewczyna, która nagle weszła do pokoju całując się z chłopakiem. Chuj wie kim oni są. W obecnym stanie średnio mnie to obchodzi.

-Przepraszam- powiedzieli praktycznie jednocześnie i pospiesznie wyszli jakby w czymś przeszkodzili, ale przecież tak nie jest. Nie?

-Dobra ja idę na dół- powiedziałam wstając z łóżka. Mówiąc to zakręciło mi się w głowie- Chyba nie ustane sama

-Wszystko dobrze?- zapytał, szybko zrywając sie i podtrzymując mnie żebym nie upadła -Przynieść ci może coś do picia?

To w sumie ostatnia rzecz jaka pamietam zanim zemdlałam. Może lepiej się trochę wybielę tłumacząc jak znalazłam się w tak beznadziejnym położeniu.

Czy to źle że cie pragnę? |Kinny Zimmer|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz