Marvel Chat vol.2

Chat 55

Użytkownik Clint Barton dodał/a do chatu Perrapelirroja

Clint: Musimy poważnie porozmawiać

Ppr: Nie mam nic do powiedzenia

Clint: Ja za to mam, nawet całkiem sporo

Clint: Po pierwsze chciałbym przestać być debilem i wreszcie być poważna postacią, oraz przestać wszystko psuć no i gotować tą okropną zupę z elfów i cebuli to nie wiedźmin

Ppr: Nie możesz mi psuć kontekstu, który budowałem prawie dwa lata lol. Ludzie lubią to jak głupi jesteś, masz fanów czy coś

Clint: Fanów powiadasz, dużo ich?

Ppr: Nie wiem, chyba tak

Clint: Okej, to mogę poudawać debila

Ppr: No i fajnie, że jest git

Tony: Ja chce zgłosić sprzeciw

Ppr: A ty tu skąd? Nikt cię tu nie dodawał

Tony: Sam się dodałem, ja nie potrzebuje zaproszenia

Ppr: Wiec? Co znowu?

Tony: Po pierwsze ja nie zgadzałem się na udział w tym dziadostwie i proszę o usunięcie mnie z tego wariatkowa

Ppr: Wiesz zawsze możesz umrzeć, jest mi to na rękę, lubię jak postacie cierpią

Tony: Jak tak stawiasz sprawę to ja jednak wole tu zostać

Ppr: Świetnie, skoro wszystko jest wyjaśnione wrócę do mojego nic nie robienia

Bucky: Ja mam jeszcze pytanie

Ppr: Boże skąd was tu tyle, czego tym razem?

Bucky: Wrócimy do WDŻ z Buckym?

Ppr: Myśle, że wszyscy są dość wyedukowani i nikt tego nie potrzebuje

Bucky: Tak to jest jak się wszyscy tego całego wattpada naczytają, potem myślą, że wszystko wiedzą i nie potrzebują już starego Buckiego

Ppr: Dobra, to ja teraz sobie stąd pójdę, zanim znów ktoś się doczepi a wy się tu kłócicie czy płaczcie czy co tam chcecie robić

***
Dobra dziś dostaliście chat w trochę innej formie. Nie wiem no taki pomysł mi do głowy w nocy wpadł to napisałam no XD