Miałem was wołać. Widziałem gazetę.
-Co to za listy na biurku?- wskazała Agata
Riddle nie odpowiedział, tylko ucałował jej czoło.
-Przepraszam. Śmierciożercy powrócą. Bądź silna. Dla Adele i dla mnie.
~•~
Pov: narrator
Już dobrze poznaliśmy, czym jest czarna strona w świecie Czarodziei.
Nauka czarnej magii jest o tyle fascynującym zajęciem, że nikt nie byłby w stanie zakończyć studiowania jej, gdyby zaczął z czystej ciekawości.
Oczywiście jest to spora odpowiedzialność. Złe użytkowanie zaklęciami, klątwami i przedmiotami- jest ryzykowne. Jest tak wiele przypadków, gdzie jedna przekręcona literka albo zły ruch różdżką powodował tragedię..
Kiedy Agata i Tom byli nastolatkami, najbardziej znanym czarnoksiężnikiem był Gallert Grindelwald. Był dobry w swoim fachu- potrafił łatwo manipulować publiczność przez dobre dobieranie argumentów i przykładów. Dodatkową pomóc niosły mu: gestykulacja oraz urok osobisty.
Niedługo po tym, Riddle w szkole postanowił zebrać grupę uczniów, którzy następnie nosili jego czarny znak.
Agata nigdy nie zapomni, jak to ona otrzymała jedyny w swoim rodzaju znak z koroną.
Podała.
Wziął swoją różdżkę i przyłożył ją do przedramienia Ślizgonki.
Nie opuszczał wzoru z jej dużych oczu.
Na jej bladej skórze pojawił się wąż oraz czaszka, jednak nad nią pojawiła się mała, czarna korona..
Nic nie było wiadomo o tej tajemniczej gwardii, która pojawiła się mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Lord Voldemort postanowił opanować ulice i zaszczepić w każdym dawkę strachu.
Konkretna nazwa była nieznana. Niektórzy mówili, że cała grupa stanowiła sektę, a ich znakiem rozpoznawczym był ptak.
,,Kolejne morderstwa- Nastała zła era"
,,Kruk- od dziś kolejny znak śmierci?"
,,Czym jest tajemnicza gwardia?"
Nagłówki w gazetach nie ustępowały, a kruk stał się zgubą dla nie jednej czarownicy i nie dla jednego czarodzieja..
~•~
Stała na uboczu przyglądając się każdej osobie. Wszyscy znajdowali się w starej sali, która kiedyś w Malfoy Manor- służyła jako sala do spotkań.
Nie była zachwycona tym pomysłem, ponieważ Adele nigdy nie wiedziała o ich przeszłości. Woleli aby nie wiedziała.
Jakie musiało być jej zdziwienie, gdy w tłumie osób odnalazła twarz Luke.
-Co ty tu robisz?- zapytała szeptem i zaciągnęła go do kąta.- przecież nigdy nie pomagałeś Tomowi. Nienawidziłeś go.
-Napisał do mnie.- wyjaśnił.- Nasze relacje FAKT nie są super, ale wyznał, że do dziś z trudem mi dziękuję za to, że mu pomogłem w szukaniu twojej osoby.
- z trudem powiadasz..
-Nie lubi mnie i tyle. A to jest odwzajemnione.
-Widzę, że odnalazłeś się w tłumie Adrew.- rzekł brunet i objął swoją żonę w pasie.
-Tak. Witaj Tom.
Cała scena wyglądała podobnie jak kilka lat temu, gdy na balu u Slughorna, Luke zaprosił dziewczynę do tańca.
-Witaj Agato , zatańczymy? -zapytał
- Wiesz Luke.. Bardzo ch- zaczęła ale nie mogłam skończyć
-Wybacz Andrew , ale już jest zajęta-odezwał się jej dobrze znany głos Riddla
- Ona nie jest twoja. Przyszliście tutaj tylko jako para na balu . - Odezwała się Luke
- Tak się składa że po pierwsze: tak to prawda , para na balu , Ale nie zatańczy z Tobą , ponieważ to ze mną miała teraz zatańczyć .
-Moje kochane gołąbeczki, może przestaniecie i usiądziecie przy stole? Luke nie patrz na niego jakbyś miał mu wydłubać oczy różdżką- rzekł Orion
-A ty Riddle- puść Agatę bo przez twój uścisk pękną jej kości.- zauważył Abraxas
~•~
-No tak.. Nigdy nie przypuszczałabym, że po raz kolejny będę zmuszony was wezwać. Obiecałem wam spokój, ale w tej sytuacji uznajmy, że ta obietnica nie istnieje. Nie wzywałbym was tu bez powodu- rzekł Riddle- Adele jest wam znana.- parsknął- kochany prorok codzienny..
-Czy coś jej się stało?- Agacie serce podeszło do gardła jak usłyszała te pięć słów.
-Tak. Jebany kruk na niebie wszystko tłumaczy. Powrót gwardii- także.
-Chyba nie mówisz panie, że.. - ucięła jakaś czarnowłosa kobieta.
Nastała cisza tak okropna, że uszy mogłyby zacząć krwawić.
-Po prostu ustawcie się w kolejkę i pokażcie swoje przedramiona.- odparł chłodno- nie będę się powtarzał. TERAZ.
Dla Adele..
~•~
Hej hej hej!
Na samym pięknym początku tej jakże wiadomości- przepraszam z całego serca, za brak filmów na tik toku o Harrym Potterze oraz za brak rozdziałów. Odpowiem wam szczerze- zapominałam pisać i robić filmy
Nie chce was okłamywać, dlatego taka odpowiedź wystarczy. Jeszcze raz przepraszam.
MOI DRODZY
Jak tam poszły wam egzaminy?
Z czego poszło wam najlepiej? Napiszcie w komentarzu♡
Rozdział nie jest długi, ale zawiera dość sporo ważnych informacji (łatwych łatwych wyłapania)
Mam nadzieję, że jesteście zdrowi, chociaż pogoda ostatnio się zepsuła.
Nadchodzi 1 czerwca, dlatego życzę każdemu mojemu Misiakowi buziaki♡♡
To byłoby na tyle
Miłego dnia/miłego weekendu/miłego wieczoru/smacznej kawusi z rana/ spokojnej oraz przespanej nocy
Bayy!
723 słowa
CZYTASZ
✔︎ℳ𝒾𝓁ℴ𝓈́𝒸́ ℬℴ𝓁𝒾||𝒯ℴ𝓂 ℳ𝒶𝓇𝓋ℴ𝓁ℴ ℛ𝒾𝒹𝒹𝓁ℯ 𝑐𝑧.2✔︎
Teen FictionAgata i Tom dawno założyli rodzinę, a ich spokojne życie nie nawiedzał żaden kłopot od dłuższego czasu. Jednak, czy spokój trwa wiecznie..? 𝐴𝑔𝑎𝑡𝑎 𝑤𝑦𝑠𝑧𝑙𝑎 𝑝𝑟𝑒̨𝑑𝑘𝑜 𝑧 𝑠𝑦𝑝𝑖𝑎𝑙𝑛𝑖, 𝑐𝑎𝑙𝑎 𝑤 𝑛𝑒𝑟𝑤𝑎𝑐𝒉. 𝐾𝑡𝑜 𝑜 𝑡𝑎𝑘 𝑝𝑜́...
